W Brzegu ludzie już się skrzykują, że przyjdą na rynek. Zabiorą ze sobą fajerwerki i butelki z alkoholem. Ale muzyki żadnej nie będzie.
- Tego dnia nasze wszystkie służby będą postawione w stan gotowości, ponieważ wiemy, że mieszkańcy się tam zbierają - tłumaczy Tomasz Dragan, rzecznik burmistrza Brzegu. Ludzie po 24.00 złożą więc sobie życzenia i rozejdą się do domów, a służby do 7.00 posprzątają ewentualny bałagan. Dlaczego Brzeg nie ustawi dla mieszkańców sceny i nie zaprosi jakiegoś zespołu, skoro co roku spotyka się tam po kilkaset osób?Bo urzędu miasta nie stać na organizację takiej imprezy.
- Sami mieszkańcy też specjalnie nie mają o to pretensji, nie wpływają żadne wnioski i prośby w tej kwestii - dodaje Tomasz Dragan.
W zeszłym roku w Kędzierzynie-Koźlu prezydent i starosta wspólnie zorganizowali dla mieszkańców koncert Natalii Szroeder i Libera. Pod starostwem bawiło się ponad tysiąc osób. W tym roku sceny nie będzie.
- Powodem takiej decyzji jest m.in. organizacja wielu imprez kulturalnych, w tym koncertów, w ramach obchodów jubileuszu 40-lecia miasta i związane z tym koszty, które już ponieśliśmy - informuje Jarosław Jurkowski z Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu.
Miejski Ośrodek Kultury tłumaczy, że stawki artystów na imprezy sylwestrowe bywają nawet kilkakrotnie wyższe niż zwykle. Organizacja plenerowej imprezy sylwestrowej na średnim poziomie to koszt około 100 tysięcy złotych. Mniej więcej tyle co roku wydawało Opole. Tym razem tylko w stolicy województwa i Oleśnie odbędą się duże plenerowe imprezy związane z nadejściem Nowego Roku.
- Gwiazdą wieczoru będzie zespół Wilki - informuje Mateusz Magdziarz z Urzędu Miasta Opola. - Impreza nie odbędzie się jednak na rynku, ponieważ tam stoi lodowisko, tylko pod Narodowym Centrum Polskiej Piosenki.
W Oleśnie muzykę będzie na rynku puszczał didżej od 23.00 do 1.00. Będzie też pokaz sztucznych ogni.
Mieszkańcy radzą sobie jednak sami. W Kędzierzynie-Koźlu własną imprezę pod chmurką organizuje rada osiedla Sławięcice. Podobnie było w poprzednich latach. Sławięciczanie sami organizowali sobie prąd z domów, przynieśli też drewno na ognisko. Zbierało się ich wówczas ponad trzystu. Teraz także wielu zapowiedziało, że przyjdzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
