Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego na stypendia dla Uniwersytetu Opolskiego daje rocznie kilka milionów. Pieniądze trzeba rozdzielić równo pomiędzy fundusz przeznaczony na stypendia naukowe i socjalne.
W ubiegłym roku akademickim z powodu błędu systemu komputerowego w rozliczeniu pieniędzy na stypendia naukowe nie uwzględniono studentów Wydziału Historyczno-Pedagogicznego. Żeby nie zmniejszać stypendiów innym studentom, zdecydowano się brakującą kwotę wyjąć z puli funduszu socjalnego. Dysproporcję trzeba jednak wyrównać w kolejnym roku akademickim. Gdy ta informacja dotarła do studentów, wywołała niemałe poruszenie, bo - jak obliczyli - stypendium naukowe zmniejszyłoby się o około 50 złotych.
- Dla mnie to dużo. Oboje z chłopkiem pracujemy. Podręczniki, kserówki i pomoce naukowe są bardzo drogie. Ja wszystko muszę liczyć podwójnie, bo studiuję dwa kierunki. Dlatego liczę każdy grosz - mówi Karolina, studentka III roku ochrony środowiska i I roku psychologii UO. Z ulgą odetchnął też Tomasz Staszak z III roku politologii. - O stypendium ubiegać się będę po raz pierwszy i nic chciałbym dostać mniej niż moi koledzy w zeszłym roku - mówi student.
- Nikogo nie chcemy skrzywdzić. Brakujące pieniądze pochodzić będą np. z dochodów, jakie osiągnęły domy studenckie - uspokaja prof. Stefan Marek Grochalski, prorektor ds. kształcenia i studentów UO. - Postaramy się również o jakieś zewnętrzne granty - dodaje Marcin Miga rzecznik UO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?