Upał jak w tropikach. W Opolu karetki wyjeżdżają do kilkunastu omdleń dziennie

Mario/360opole.pl
Dziś jedną z osób, do której wyjechała karetka, była 70-letnia kobieta, która zasłabła na placu Domańskiego w Opolu.
Dziś jedną z osób, do której wyjechała karetka, była 70-letnia kobieta, która zasłabła na placu Domańskiego w Opolu. Mario/360opole.pl
Głównie dotyczą one osób starszych, cierpiących na choroby układu krążenia.

Od kilku dni na Opolszczyźnie temperatura sięga ponad 30 stopni w cieniu.

- Pacjenci z niewydolnością krążenia takich upałów nie wytrzymują, nie powinni wychodzić z domu, ale wielu ludzi przestrogi lekarzy lekceważy, nie dba o zdrowie - mówi dr Krzysztof Waszkiewicz, zastępca dyrektora Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego ds. leczniczych. - Na skutek wysokich temperatur naczynia krwionośne się rozkurczają, ciśnienie spada, serce staje się niewydolne i człowiek mdleje.

Dziś jedną z osób, do której wyjechała karetka, była 70-letnia kobieta, która zasłabła na placu Daszyńskiego w Opolu.

- Wysłaliśmy do tej pacjentki zespół specjalistyczny, na miejscu okazało się, że cierpi ona na niewydolność krążenia, więc po udzieleniu pierwszej pomocy kobieta została odwieziona do szpitala - wyjaśnia dr Krzysztof Waszkowski.

Kobieta przyznała, że wyszła do miasta tylko coś załatwić. Nie spodziewała się, że to tak się skończy....

Od kilku dni karetki z Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego mają nawet po kilkanaście tego typu wezwań dziennie. Do zasłabnięć i omdleń dochodzi na ulicach, w parkach, na działkach, ale też w domach.

- Aby się ustrzec przed skutkami upału radziłbym, zwłaszcza ludziom starszym i schorowanym, starać się zrobić zakupy najpóźniej do godz. 9-10, albo dopiero wieczorem - mówi dr Krzysztof Waszkowski. - Należy też każdego ranka, między 5.30 a 6, wywietrzyć porządnie mieszkanie, a potem zamknąć okna. Pozwoli to na utrzymanie przez jakiś czas bardziej komfortowej temperatury.

Ważne jest też systematyczne nawadnianie organizmu. W czasie upałów każdy z nas powinien pić codziennie co najmniej 2,5-3 litry płynów. Lekarze najbardziej polecają niegazowaną wodę mineralną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska