Urząd miasta ma długi wobec wspólnot mieszkaniowych w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
- Ratusz przestał płacić rachunki za swoich lokatorów - alarmuje Mariusz Dąbrowski, członek zarządu wspólnoty. - To skandal!
- Ratusz przestał płacić rachunki za swoich lokatorów - alarmuje Mariusz Dąbrowski, członek zarządu wspólnoty. - To skandal!
Wiceprezydent Janusz Kwiatkowski nie wiedział się, że miasto od dwóch miesięcy nie płaci wspólnotom czynszu za komunalnych lokatorów. Dowiedział się o tym od... dziennikarza nto.

Wspólnota przy ulicy Srebrnej 9-21. Ostatni przelew z konta urzędu miasta przyszedł w marcu.

- Ratusz przestał płacić rachunki za swoich lokatorów - alarmuje Mariusz Dąbrowski, członek zarządu wspólnoty. - To skandal! Nasza wspólnota może mieć poważne kłopoty finansowe. Już nie mamy czym płacić za należności.

Miasto zalega wspólnocie za dwa miesiące na ponad 48 tysięcy złotych. To są pieniądze za czynsze, które lokatorzy komunalni zapłacili ratuszowi, ale ten nie przesłał ich wspólnocie zarządzającej budynkiem.

- Problem nie dotyczy tylko nas - przekonuje Dąbrowski. - Wiem od naszego zarządcy, że urząd przestał płacić pieniądze także innym wspólnotom. To o tyle dziwne, że przecież lokatorzy komunalni nadal wpłacają czynsze.

Kłopoty zaczęły się w marcu. Wtedy urząd miasta przekazał zarządzanie lokalami
komunalnymi prywatnym firmom Tuhand-Ret i ZGM Bytom. Zarządcy nie chcieli wczoraj komentować sprawy.

Wiceprezydent Janusz Kwiatkowski, odpowiedzialny za sprawy mieszkaniowe, od nas dowiedział się, że około 1000 wspólnot nie dostaje pieniędzy. Dopiero po konsultacji z naczelnikiem wydziału lokalowego potrafił coś powiedzieć.
- Zarządcy mieli problemy z ustaleniem, ile te wpłaty miały wynosić. Na to nałożyły się kłopoty z programem komputerowym pomagającym nam w zarządzaniu - wyjaśnia Kwiatkowski. - W środę pierwsze przelewy już poszły na konta wspólnot i do wtorku wszystkie zaległości powinny być uregulowane. Taka sytuacja się nie powtórzy - zapewnia Kwiatkowski.

Wiceprezydent przyznał, że niedopuszczalne jest, że aby o całej sprawie dowiadywał się dopiero od nas.

- Nie wiem, dlaczego tak się stało, będę to musiał wyjaśnić - skwitował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska