Uśmiechnij się (14 kwietnia 2008)

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło

List kobiety do seksuologa:
"Panie doktorze, zupełnie nie wiem, co robić. Mój mąż jest nadpobudliwy seksulanie, a przy tym niezmordowany. Nie mam chwili spokoju, wystarczy, że się odwrócę, i on się do mnie dobiera. Nawet gdy gotuję obiad albo zmywam. Nie mam chwili spokoju. Panie doktorze, proszę mi pomóc, jestem u kresu sił.
PS. Przepraszam za niewyraźne pismo".

Icek wpada do domu, rozbiera się do naga, zostaje tylko w nowych butach:
- Salcie, czy ty widzisz coś nowego?
- Nie, wisi ci jak zwykle.
- Salcie, on podziwia moje nowe buty!
- Wiesz co, Icek, ty se lepiej kapelusz kup.

Po operacji pielęgniarka pociesza chirurga:
- Panie doktorze, nie można powiedzieć, że operacja się nie udała. Niech pan spojrzy, ten pacjent wygląda jak żywy.

- Panie, panie, ten pociąg to na Tłuszcz?
- Nie, na prąd.

- Mamo, chłopcy mnie podrywają!
- A w jaki sposób?
- Rzucają we mnie kamieniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska