Uśmiechnij się (20 czerwca 2008)

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło

Osiedlowy parking. Na maskę nowiutkiej mazdy z rozbiegu skacze 8-letnia dziewczynka. Alarm wyje. Z okna na 10. piętrze wychyla się facet:
- Co się dzieje?!
- Tato, to ja, Andżelika, chciałam spytać, czy mogę jeszcze zostać na dworze.

- Tato, ty masz taki duży brzuch od piwa?
- Nie synku, dla piwa.

Na porodówce lekarz odwiedza młodą mamę:
- No, już po wszystkim, pewnie chciałaby pani, żeby szybko wróciła jej dawna figura?
- Nie, znacznie bardziej mi zależy, żeby wrócił ojciec.

Romek wraca do domu ze świadectwem szkolnym:
- Teraz się przekonamy, czy anioł stróż naprawdę istnieje.

Na plaży:
- Przepraszam, czy pani synek to ten, który sypie piasek do mojego kapelusza?
- Nie mój to ten, który sprawdza, czy pana radio działa pod wodą.

- Słuchaj, Zocha, za co spoliczkowałaś tego piłkarza?
- Pchał się z rękami na moje pole karne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska