Uśmiechnij się (20 lipca 2007)

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło

Do sklepu wbiega facet i pyta sprzedawcy:
- Jest cukier w kostkach?
- Nie ma! - odpowiada sprzedawca.
- A jakaś inna, tania bombonierka dla teściowej?

Co mówi kat, ustawiając skazańca pod gilotyną?
- Głowa do góry!

Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało wycieczkę. Po powrocie kobiety poszły do spowiedzi. Każda po kolei opowiada o wycieczce i każda mówi, że zdradziła męża. W pewnym momencie ksiądz się zdenerwował, uderzył ręką w konfesjonał i zawołał:
- No tak! Jak jest dobra wycieczka, to księdza nie zabiorą!

Siedzi baca na cmentarzu i krzyczy:
- Boże! Ja chciałem do kumpla do Zakopanego, a nie do kumpla zakopanego!

Pracownik do szefa:
- Obiecał mi pan podwyżkę, jeśli będzie pan ze mnie zadowolony...
- Tak, ale nie mogę być zadowolony z kogoś, kto chce więcej pieniędzy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska