Spotyka się dwóch kolegów:
- Cześć, co u ciebie?
- Ożeniłem się.
- I nie narzekasz?
- Nie narzekam.
- A skąd to podbite oko?
- Aaa, to jak narzekam.
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, nie mogę zasnąć.
- To niech pan zamknie oczy i wyobraża sobie morze, szum fal.
Po kilku dniach:
- I jak, pomogło?
- Nie, teraz rozpraszają mnie te dziewczyny, które biegają plaży.
- Jasiu, i jak było na tym obozie w Bieszczadach? Podobno bez przerwy padało.
- Nie było tak źle, padało tylko dwa razy: raz non stop przez 10 dni i raz przez cztery.
Kowalski przed wyjazdem na wczasy przestrzega papugę:
- Jak mi znów wypijesz wódkę, to ci powyrywam wszystkie pióra.
- Po urlopie papuga wita gospodarza:
- Wyhrrrywaj, wyhrrrywaj, a wódki ci i tak nie oddam!
Humor zeszytów:
Złom jest największym bogactwem Polski.
Walutą angielską są funty i penisy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?