- Ten lekarz, którego mi poleciłaś, jest rewelacyjny. Uleczył Staśka w dwie minuty!
- Tak? A jak to zrobił?'
- Powiedział mu, że wszystkie jego schorzenia to oznaka zbliżającej się starości.
Na ulicy spotykają się dwie znajome.
- Gdzie tak pędzisz?
- Na wystawę.
- A kto by chciał ciebie oglądać?
Rozmawiają dwaj wędkarze:
- Wczoraj złowiłem pięciokilogramowego karpia!
- A ja pięciometrowego węgorza.
- Niemożliwe.
- To prawda - potwierdza żona. - Wiesiek go pół dnia rozciągał.
W restauracji:
- Przepraszam, ale ten stolik jest zarezerwowany.
- No to go pan weź i przynieś pan inny.
W supersamie:
- Panie kierowniku, z zaplecza zniknęła skrzynka wódki!
- Jak to? Beze mnie?!
Na religii ksiądz pyta:
- Jasiu, jaka jest twoja ulubiona kolęda?
- Ta o krówce.
- O krówce? Zanuć.
- Małe muuu, małe muuu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?