Uśmiechnij się (30 czerwca 2008)

Andrzej Czyczyło
Andrzej Czyczyło

Sekretarka odbiera telefon:
- Przykro mi, ale dyrektor jest na naradzie. Jeśli to jednak jest pilna sprawa, to mogę go obudzić.

Mama pyta synka:
- Dlaczego tak późno przyszedłeś do domu?
- Bo bawiliśmy się w pociąg, który ma 2 godziny spóźnienia.

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Kiedy się zaczął do mnie dobierać, powiedziałam, że nie chcę go widzieć.
- I co?
- I zgasiliśmy lampę.
W barze do dziewczyny podchodzi chłopak:
- Koleżanka się śpieszy?
- Nie, koleżanka się nie śpieszy.
- To może koleżanka napije się kawy?
- Koleżanka się napije.
- Koleżanka jest wolna?
- Nie, koleżanka ma męża.
- A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze?
- Tak, koleżanka może zadzwonić i powiedzieć, że została zgwałcona 10 razy.
- 10 razy?
- A co, kolega się śpieszy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska