Uśmiechnij się (5 marca 2007)

Rys. Andrzej Czyczyło
Rys. Andrzej Czyczyło

- Jak mogłeś porzucić żonę, zostawić ją samą?! - przemawia ksiądz do sumienia spowiadającego się mężczyzny.
- Jak to samą? Zostawiłem ją z dziećmi...

- Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje?
- Jasiu, nie mówi się "zakręcowywuje", tylko "zakręca".
- OK. Dlaczego ten pociąg zakręca?
- Bo mu się szyny wygły, synku.
Co to jest: małe, białe i stoi na telewizorze?
Pchła w koszuli nocnej.

W środku nocy pijany facet wraca do domu. Potyka się o próg, wali głową w lustro i strąca wazon z kwiatami. Przybiega żona z dziećmi, a facet z uśmiechem: - Co, kochani, zasnąć bez tatusia nie możecie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska