Pisma w tej sprawie trafiły właśnie do opolskich przedsiębiorców. Choć rozesłała je prywatna firma z Warszawy to do złudzenia przypominają one oficjalne, urzędowe dokumenty - pisma opatrzone są numerami oraz czerwonymi pieczęciami.
Właściciele firm mogą się z nich dowiedzieć, że są wzywani do zapłaty kwoty 110 zł za wpis do Krajowego Rejestru Informacji o Przedsiębiorcach. W rzeczywistości jest on niewiele wartą, internetowa bazą firm.
- Przecież to jawna próba wyłudzenia pieniędzy - uważa Dariusz, przedsiębiorca ze Strzelec Opolskich. - Naciągacze sugerują w piśmie, że opłata jest konieczna i dołączają do dokumentów wypisany blankiet. Wyznaczają nawet termin, podkreślając, że jest on nieprzekraczalny.
Dla uwiarygodnienia konieczności zapłaty, naciągacze powołują się w piśmie na Ministerstwo Gospodarki i konkretne artykuły z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
- Zgłosiłem tę sprawę na policję, jako próba oszustwa - dodaje Waldemar, właściciel firmy zajmującej się wideofilmowaniem. - Policjanci, którzy przyjrzeli się korespondencji stwierdzili, żebym pod żadnym pozorem nie wpłacał pieniędzy na podane konto.
To nie pierwsza korespondencja tego typu, która trafiła do przedsiębiorców. W ubiegłym roku dostali oni pismo z żądaniem zapłaty na rejestr, który miał zbierać dane o pracownikach. Choć wielu przedsiębiorców zgłosiła sprawę do prokuratury, to okazuje się, że firma z Warszawy wciąż rozsyła podobne listy.
Ministerstwo Gospodarki ostrzega właścicieli firm przed nieuczciwymi praktykami. Wystosowała w tej sprawie nawet komunikat na swoich stronach internetowych.
- KRIoP nie jest w żaden sposób związany z resortem - mówi Iwona Hlebko-Zwierz z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki.
Próbowaliśmy porozmawiać z właścicielem KRIoP, ale kontakt jest mocno utrudniony. Formularz kontaktowy na stronie internetowej nie działa. Pod firmowym telefonem zgłasza się natomiast przepełniona wiadomościami poczta głosowa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?