Od kilku dni w mediach społecznościowych krąży informacja o dziwnych telefonach, które na masową skalę otrzymują mieszkańcy.
Ankieterzy dzwonią spod różnych numerów telefonu, podając się za ambasadora akcji „Zdrowe Opolskie”. Oferują darmowe pulsoksymetry i szkolenie z obsługi innych urządzeń medycznych oraz ich sprzedaż. Żeby otrzymać pulsoksymetr, należy przyjść na umówione spotkanie w jednym z hoteli na terenie Opola.
- W taki właśnie sposób ankieterzy próbują zachęcić mieszkańców do udziału w komercyjnej akcji promocyjnej. Ostrzegamy, że opolski urząd marszałkowski nie ma z tą akcją nic wspólnego - informuje Violetta Ruszczewska, rzecznik marszałka.
Nieświadomi mieszkańcy mogą w ten sposób zostać wprowadzeni w błąd, ponieważ pod nazwą „Zdrowe Opolskie” urząd marszałkowski prowadzi jeden ze swoich profili na Facebooku.
Policja nie zajmie się sprawą
Całą sytuacją poruszeni są mieszkańcy Opolszczyzny, którzy ostrzegają się nawzajem i apelują do starszych osób, aby te nie brały udziału w takich akcjach.
- Dzisiaj odebrałam taki telefon. Starają się być bardzo wiarygodni. Pani powiedziała, że akcja jest regionalna, a na moje pytanie, z czego jest finansowana, usłyszałam, że z funduszy sektora prywatnego. Ze mną sobie nie pogadała, ale obawiam się, że potrafią w ten sposób oszukać sporo osób - tłumaczy pani Ilona.
Sprawa nie zostanie jednak zgłoszona organom ścigania, ponieważ nie udowodniono, aby ankieterzy faktycznie podawali się za przedstawicieli urzędu marszałkowskiego. Z relacji osób, do których zadzwonili, wynika jedynie, że informują o prowadzeniu akcji pn. „Zdrowe Opolskie”.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?