Uważaj! Sprawdź ile płacisz w swoim banku!

O tym, jak drogie może być konto, świadczy jeden z ostatnich rankingów Expandera. Zgodnie z zestawieniem przygotowanym pod koniec kwietnia roczny, średni koszt prowadzenia konta osobistego może wynieść około 475 zł. Najwyższy zaś sięga 800 zł!

Zobacz: Co zrobić, by nie stresować się wydatkami?

Na co wydajemy takie pieniądze, skoro koszt prowadzenia rachunku w wielu przypadkach wynosi zaledwie kilka złotych miesięcznie (Pekao SA, PKO BP, Lukas Bank) albo wręcz nie musimy płacić nic (Euro Bank, Alior Bank)?

Expander założył w swoim zestawieniu, że klient dokonuje miesięcznie kilku przelewów w oddziale banku, wybiera raz w miesiącu pieniądze z obcego bankomatu i utrzymuje średnie saldo na rachunku w wysokości 2000 zł. Wiadomo. Nie każdy dziś korzysta z internetu, chociażby dlatego, że nie potrafi, a w większości banków tylko przelewy przez internet mają przyzwoitą cenę (za darmo lub 0,50 zł), Natomiast za dyspozycje składane w placówkach trzeba zapłacić 5 zł (m.in. Invest Bank, BGŻ) 8 zł (ING), a nawet 10 zł (MultiBank).

Zobacz jak to wygląda z bezpłatnymi przelewami!

Opłaty za korzystanie z obcych bankomatów

Druga, równie istotna kwestia to koszty korzystania z bankomatów. Warto wziąć je pod uwagę przy wyborze konta najlepiej dopasowanego do naszych potrzeb. Wakacje coraz bliżej. Przed nami wizyty w letnich kurortach, na polach namiotowych, w niewielkich miejscowościach. Mało kto wówczas zastanawia się nad tym, że wypłacanie pieniędzy z dowolnego bankomatu może kosztować więcej.

Tymczasem wystarczy wypłacić dwa razy zaledwie 200 zł, by stracić nawet 10 -12 zł, a to koszt przyzwoitego wakacyjnego obiadu. Tym bardziej, że niektóre banki, zdecydowały się niedawno na wprowadzenie 3-4 procentowej prowizji od takich wypłat. Np. posiadacz rachunku w PKO BP za wypłatę z obcego bankomatu zapłaci 3% wypłacanej sumy, ale nie mniej niż 5 zł, w przypadku Pekao SA 4%, ale co najmniej 6 zł.

Zobacz: Inwestycje.pl: Zobacz, jakie nowości oferują banki

Podobnie tabelę opłat skorygował wkładający wiele wysiłku w promocję Kredyt Bank. Pobiera on 6,99 zł za prowadzenie podstawowego konta, ale 24 zł wynosi w nim roczna opłata za kartę. Do tej pory wypłata w obcym bankomacie kosztowała klienta 6 zł, ale ostatnio Kredyt Bank dołączył do banków, które zamieniły opłatę stałą na procent od wypłacanej sumy i opłatę minimalną, w jego wypadku wynoszą one 3% i minimum 5 zł.

Na drugim biegunie znajduje się oferta Allior Banku, Raiffeisena i BOŚ Banku. Tu wypłaty są bezpłatne niezależnie od tego, z jakiego bankomatu podejmujemy pieniądze. Warto jednak pamiętać o tym, że w Allior Banku i Raiffeisenie płacimy prowizję za realizację przelewu w oddziale, odpowiednio 6 i aż 9,99 zł. Natomiast posiadacz Konta Wyjątkowego w BOŚ nie tylko nie ponosi żadnych opłat za wypłaty gotówki, ale nie płacić też za jakiekolwiek przelewy.

Wybierając się na wakacje dobrze jest też ulokować pieniądze na takim rachunku, gdzie oprocentowanie zgromadzonych środków jest co najmniej przyzwoite. Tu niestety nie mamy dobrych wiadomości. Na odsetki przekraczające wysokość rocznej inflacji możemy liczyć jedynie na subkontach oszczędnościowych.

Zobacz: Wszystko o kredycie mieszkaniowym: Rodzina na swoim

Podstawowe ROR-y oferują odsetki zaledwie ułamkowe, jak np. Superkonto w PKO BP 0,10%, albo podobnie jak ING lub BZ WBK w ogóle ich nie wypłacają. Niestandardowe podejście zaoferował ostatnio BOŚ – tu na Koncie Wyjątkowym środki do 3 tys. zł oprocentowane są w wysokości aż 8 proc., 5 proc dla kwot w przedziale 3-5 tys. i do 4 proc., gdy na ROR znajduje się więcej niż 5 tys. zł. Wciąż jednak są to wartości sytuujące Konto Wyjątkowe na poziomie analogicznym do subkont oszczędnościowych innych banków. Z tą różnicą, że w BOŚiu nie ma żadnego limitu wypłat.