Uważajmy na rowerzystów

- W sobotę i niedzielę doszło do ośmiu wypadków drogowych, w których na szczęście nikt nie zginął. W kilku przypadkach poszkodowani są rowerzyści, których niestety nie wszyscy kierowcy samochodów traktują jak równoprawnego użytkownika drogi.
W sobotę w Głuchołazach nieustalony sprawca kierujący motocyklem Jawa 350 na prostym odcinku drogi uderzył w nadjeżdżającego z przeciwka nietrzeźwego 37-letniego mężczyznę jadącego rowerem. Rowerzysta został ranny.
Tego samego dnia w Zawadzkiem 26-latek jadący polonezem, skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa jadącej prawidłowo 68-letniej rowerzystce. W wyniku zderzenia kobieta doznała obrażeń ciała.
Zajechanie drogi podczas skrętu w lewo było także przyczyną wypadku, do jakiego doszło w Smarchowicach Nowych (gm. Namysłów). Kierujący nissanem zderzył się z ciężarowym DAF-em z naczepą. W wypadku ranna została 12-letnia pasażerka samochodu osobowego.
W niedzielę o godzinie 15.00 w Igłowicach (gm. Namysłów) 18-latka kierująca "maluchem" nie dostosowała prędkości do warunków drogowych i na łuku drogi zjechała na lewą stronę jezdni, a potem do rowu, gdzie auto przewróciło się na dach. W wypadku ranna została kierująca oraz jej 20-letnia pasażerka i 23-letni pasażer.
Godzinę później w Opolu na ulicy Bielskiej 40-letni mężczyzna kierujący fordem scorpio najechał na tył roweru, którym jechała 71-letnia kobieta. Rowerzystka trafiła do szpitala.
Również w Opolu na ulicy Witosa przewrócił się w niedzielę 21-letni rowerzysta doznając obrażeń ciała.
Na trasie Stare Kolnie - Popielów w niedzielę o godzinie 23.00 kierujący mitsubishi 37-latek najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i na łuku drogi wjechał do rzeki. Kierowca został lekko ranny.
We wszystkich opisanych wyżej przypadkach prowadzone są postępowania wyjaśniające, które określą dokładnie przyczyny tych wypadków.