W 2 lidze siatkarzy trzy porażki naszych zespołów

Grupa 3
W spotkaniu trzeciej z drugą drużyną grupy 3 wygrała ta nieco niżej notowana i teraz to ona jest wiceliderem stawki. Zresztą triumfowała bardzo pewnie bo w meczu na szczycie wręcz zmiotła rywala. Jako takie pro-blemy gracze Mickiewicza mieli jedynie w premierowej odsłonie, którą i tak zwyciężyli przewagą czterech piłek. W kolejnej partii zdemolowali gospodarzy, a w trzeciej cały czas kontrolowali przebieg zmagań, a starcie zakończył asem Mateusz Zarankiewicz.

MKS Kalisz - Mickiewicz Kluczbork 0:3 (-21, -14, -19)
Mickiewicz: Brożyniak, Parcej, Kuwaczka, Zarankiewicz, Kowalonek, Mucha, Hiper (libero) - Jedliński, Flyunt, Cygler. Trener Mariusz Łysiak.

Pozostałe wyniki: Bzura Ozorków - SPS Słupca 1:3, Caro Opoczno - Czarni Rząśnia 0:3, LKPS Borowno - Skra II Bełchatów 3:0, Wifama Łódź - SMS II Spała 3:0.

Grupa 4
Znowu bardzo dobrze weszli w mecz gracze Juve Głuchołazy, ale znowu skończyło się porażką. Nasz zespół wygrał pierwszego seta do 21, a było to o tyle istotne, że przyjezdni przez wcześniejszych sześć meczów oddali rywalom tylko jedną partię. Podrażnieni takim obrotem sprawy goście potem już całkowicie przejęli inicjatywę i wygrali w pełni zasłużenie.

Juve Głuchołazy - Orzeł Międzyrzecz 1:3 (21, -16, -15, -19)
Juve: Malina, Zych, Lechowicz, Wastrak, Gru-biak, Wilga, Jurkowski (libero) - Wojciechowski, Walczak, Cieślar (libero). Trener Grzegorz Malina.

Pozostałe wyniki: AZS Zielona Góra - Sobieski Żagań 0:3, Bielawianka Bielawa - Gwardia Wrocław 3:0, Olavia Oława - Chrobry Głogów 0:3.
Pauzowały Astra Nowa Sól i BTS Bolesławiec.

Grupa 5:
Drugiej porażki z rzędu doznała ZAKSA Strzelce Opolskie. Ta jest tym bardziej bolesna, iż spadła z pierwszego aż na czwarte miejsce w tabeli.

- Popełnialiśmy za dużo błędów, natomiast rywal praktycznie w ogóle ich nie robił, zagrał prawie że perfekcyjnie - tłumaczył prezes strzelczan Piotr Rarajczak. - Nie załamujemy jednak rąk, bo mamy młodą drużynę i chłopaki mają się uczyć, na dobre wyniki jeszcze przyjdzie czas. Najlepiej w play offach, gdy wszystko będzie się decydować.

ZAKSA Strzelce Opolskie - Volley Rybnik 0:3 (-19, -21, -18)
ZAKSA: Walawender, Wójtowicz, Maziarz, Lorenc, Zapłacki, Dorosz, Sumara (libero) - Koliński, Walczak, Sztelma. Trener Roland Dembończyk.

Po trzech wygranych u siebie od początku sezonu pierwszej porażki w Opolu doznała AZS Politechnika.

- W pierwszym secie długo walczyliśmy, było blisko, ale przeciwnicy w decydujących momentach nie popełniali błędów i zwyciężyli - opowiadał przyjmujący gospodarzy Tomasz Ciach dodając, iż o drugiej partii wypadałoby zapomnieć.

Z kolei w trzeciej odsłonie podopieczni Zbigniewa Rektora długo walczyli z faworyzowanym rywalem jak równy z równym, jednak przy wyniku 16:16 zupełnie stanęli co przyjezdni szybko i bezlitośnie wykorzystali.

- Szkoda tego spotkania tym bardziej, że to pierwsza porażka u siebie - dodawał Ciach.

AZS Politechnika Opole - MKS Andrychów 0:3 (-21, -14, - 19)
AZS: Jacznik, Ciach, Bielecki, Kulbacki, Wróbel, Kraśniewski, Stawiany (libero) - Herich, Spelak, Wosinek (libero). Trener Zbigniew Rektor.

Pozostałe wyniki: AT Żory Jastrzębski Węgiel - MCKiS Jaworzno 0:3, Górnik Radlin - MKS II Będzin 0:3, Kęczanin Kęty - GKS II Katowice 3:1, TKS Tychy - BBTS II Bielsko-Biała 3:0.

Zobacz też: Powrót Roberta Kubicy do F1 coraz bardziej prawdopodobny?

Źródło: TVN24/x-news