W Borkowicach śpiewały największe gwiazdy

Redakcja
Elżbieta Barwicka pokazała nam borkowicką kronikę.
Elżbieta Barwicka pokazała nam borkowicką kronikę.
W latach 80. wioska przeżyła prawdziwy najazd gwiazd z całego kraju. Grały tu Budka Suflera, Lombard, Bajm.

Ponad 30 lat temu Borkowice miały salę, która wyróżniała się znakomitą akustyką, a należała do Kluczborskiego Domu Kultury.

- Dlatego większość wykonawców, którzy koncertowali w Kluczborku, przyjeżdżała także do nas - wspomina Elżbieta Barwicka, mieszkanka wsi. Na dowód pokazała nam kronikę z fotografiami i autografami muzyków z pierwszych miejsc list przebojów lat 80.

Jest tam fotka Budki Suflera z młodziutką Urszulą, Małgorzaty Ostrowskiej z Lombradem i wówczas jeszcze z fryzurą na jeża. Jest też popularna w tamtych czasach piosenkarka z greckim rodowodem - Eleni.

I tu ciekawostka. Koncert Eleni odbył się 12 grudnia 1981 r. A na stronie z jej zdjęciem i autografem ktoś w kronice napisał takie zdanie: "... O to chodzi, żeby życie bawiło wciąż nas". Dzień później wprowadzono w Polsce stan wojenny.
- Tego wieczoru na koncercie Eleni nikt się tego nie spodziewał - wspomina pani Elżbieta. - A to zdanie nabrało dwadzieścia cztery godziny później zupełnie innego znaczenia.

W latach 50. w Borkowicach działało pierwsze w gminie wiejskie kino. Operatorem była nieżyjąca już siostra pani Elżbiety. Pamiątką po kinie jest już tylko ciemnia.

Dziś w wiejskiej sali króluje dyskoteka z wyszynkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska