Ustawa "śmieciowa" obowiązuje od 1 lipca, tego dnia wszedł również w życie miejski regulamin dotyczący sposobu segregacji odpadów. Tymczasem w Brzegu ze świecą szukać podwórek, na których stoją pojemniki w odpowiednich kolorach. A segregacji według nowych zasad praktycznie nikt nie prowadzi.
Wszystko przez trwające wiele miesięcy spory o wysokość opłat i właśnie sposób dzielenia śmieci.
- Dlatego też dotąd nie rozpoczynaliśmy kampanii promocyjnej, bo musielibyśmy kilka razy przekazywać informacje np. o zmieniających się stawkach, co powodowałoby dodatkowy zamęt - tłumaczy burmistrz Wojciech Huczyński. - Wydaje się, że sytuacja w końcu się unormowała i dlatego wkrótce wydamy bezpłatną gazetkę ze wszystkimi informacjami, która powinna trafić do każdego mieszkańca.
Równocześnie burmistrz zapowiada kontrole. Urzędnicy mają sprawdzać prawdziwość danych umieszczanych na deklaracjach składanych przez mieszkańców, jak i segregację śmieci w praktyce.
- Przepisy obowiązują od 1 lipca i zarządcy mieli odpowiednio dużo czasu, żeby zaopatrzyć się w odpowiednie kubły - przypomina Huczyński. - Tu nie chodzi o to, żeby od razu karać. Na początku będą zapewne pouczenia, bo chcemy w ten sposób zmobilizować zarządców, zarządy wspólnot i właścicieli nieruchomości do respektowania nowych zasad. A to nie tylko deklaracje i opłaty, to także pojemniki i segregacja śmieci.
Tymczasem zarządcy nie ukrywają zdziwienia zapowiedzią kontroli: - Miasto jeszcze nie ogłosiło przetargu na firmę wywożącą odpady, a to właśnie od zwycięzcy przetargu chcielibyśmy wydzierżawić kubły - przypominają. - Nie mówiąc już o tym, że właśnie zmienił się regulamin określający sposób segregacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?