W Iraku ciągle wrze

Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik
Masakra w irackim miasteczku Madżar al Kabir, gdzie zginęło sześciu brytyjskich żołnierzy, przypomina światowej opinii, że problem iracki nie skończył się wraz z pamiętnym, transmitowanym na cały świat, obaleniem pomnika Saddama Husajna.

USA ze swoją kosmiczną techniką walki są dziś w stanie zwyciężyć każdą armię świata. Pytaniem ciągle otwartym jest, czy administracja Busha będzie w stanie zaprowadzić trwały pokój w Iraku, zbudować od podstaw iracką demokrację i rozwinąć wolnorynkową gospodarkę. To epokowe zadanie, od powodzenia którego będzie zależeć rozwój tej części świata, wydaje się dziś bardzo dalekie do osiągnięcia. Bushowi nie udało się dotąd spełnić praktycznie żadnej obietnicy danej narodowi irackiemu. Amerykański prezydent obiecywał, że iracki rząd powstanie w kilka miesięcy po zakończeniu wojny, teraz mówi się optymistycznie o dwóch latach. Ciągle nie udało się uruchomić irackich rafinerii, a pieniądze ze sprzedaży ropy miały w dużej mierze finansować odbudowę Iraku.
Nawet ci Irakijczycy, którzy byli dotąd przychylni wojskom amerykańskim i brytyjskim, coraz głośniej opowiadają o ich arogancji, o nieliczeniu się z ich religią i obyczajami. Takie, według relacji Irakijczyków, było podłoże tragedii w Madżar al Kabir, gdzie żołnierze brytyjscy wchodzili do prywatnych domów z psami, a podczas rewizji dotykali damskiej bielizny (to dla muzułmanów zniewaga). Oby nasi żołnierze, którzy już niedługo zaczną swoją misję, pamiętali o tych wszystkich kulturowych różnicach. Bo okazuje się, że w misji pokojowej znajomość kultury i obyczajów administrowanego kraju oraz dobre przygotowanie psychologiczne żołnierzy (mówi o tym dziś na str. 2 dr Stanisław Ilnicki) może być cenniejsze od sprawnego posługiwania się bronią. Tym bardziej, że najnowsze polskie pistolety WIST, w które Dowództwo Wojsk Lądowych wyposażyło polskich żołnierzy, okazały się bublem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska