W Kietrzu nie rezygnują z biogazowni

(mir)
Przedstawiciele niemieckiej firmy są zainteresowani inwetowaniem pieniędzy w biogazownię w gminie Kietrz. (fot. sxc)
Przedstawiciele niemieckiej firmy są zainteresowani inwetowaniem pieniędzy w biogazownię w gminie Kietrz. (fot. sxc)
Do Urzędu Gminy w Kietrzu przyjeżdżają przedstawiciele niemieckiej firmy zainteresowanej inwestowaniem pieniędzy w biogazownię, która ma powstać w mieście.

- Będziemy przekonywać im, że interes jest opłacalny - wyjaśnia Józef Matela, burmistrz Kietrza.

Zobacz: Wójt Pulit zawetował biogazownię

Biogazownia ma być budowana na bazie Kombinatu Rolnego w Kietrzu.

W takich zakładach ze zwierzęcych odchodów w procesie fermentacji wydziela się metan. Można go spalać, dzięki czemu powstaje prąd elektryczny, a efektem ubocznym produkcji metanu jest ciepło.

Zobacz: Skarbimierz> Jaka będzie ostateczna lokalizacja biogazowni?

Według wstępnych planów biogazownia w Kietrzu powinna być gotowa za 4 lata. Ma to być największy obiekt tego typu w Polsce.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska