- Zgłoszenie dostaliśmy o 3 w nocy, a w akcji gaszenia ognia oprócz trzech naszych zastępców wzięły również jednostki OSP z Lewina i Łosiowa - mówi Leszek Roman z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Brzegu.
- Na szczęście udało się opanować ogień i zapobiec rozprzestrzenieniu na pozostałe mieszkania w kamienicy - dodaje Roman.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, lokator, który zostawił na kuchence gazowej garnek z olejem, sam próbował ugasić pożar. Potem wezwał do pomocy sąsiada, a a dopiero potem straż.
- Komunalne mieszkanie nadaje się do kapitalnego remontu, będziemy się starali o odszkodowanie od ubezpieczyciela - mówi Anna Twardowska, burmistrz Lewina Brzeskiego, która wezwana przez policję obserwowała nocną akcję.
- Rodzinie ze spalonego mieszkania udostępniliśmy inny lokal, który akurat mamy wolny - mówi Twardowska. - Będziemy chcieli też pomóc w remoncie rodzinom z mieszkań, które zostały zalane wodą podczas akcji gaśniczej.
Strażacy oszacowali straty na około 100 tysięcy złotych, a uratowanie mienie na 400 tys. zł.
- Na szczęście akcja była skuteczna. Niewiele brakowało do prawdziwej katastrofy, bo na strychu w tej kamienicy był całe stosy mebli i innych łatwopalnych przedmiotów - dodaje burmistrz.
- Gdyby ogień zdołał się tam przedostać z dymem mogłaby pójść cała pierzeja - mówi Twardowska. - Dlatego apeluję po raz kolejny: nie trzymajmy na strychach niepotrzebnych sprzętów! Dwa razy do roku organizujemy zbiórkę odpadów wielkogabarytowych, można też zgłosić zarządcy potrzebę oddania takich sprzętów. W ten sposób możemy unikać tragedii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?