W LZS-ie Starowice równia pochyła. Znów gra lepsza niż wynik

Paweł Sładek
Paweł Sładek
Kolejna porażka zespołu ze Starowic.
Kolejna porażka zespołu ze Starowic. Wiktor Gumiński
Trzecia porażka z rzędu, a szósta w tym sezonie LZS-u Starowice stała się faktem. Tym razem pretensje można mieć o brak skuteczności, bo okazji do strzelenia gola starowiczanom nie brakowało.

Kolejny raz można powiedzieć, że drużyna Jakuba Reila zagrała dobre zawody, ale znów nic z tego nie wyniknęło. A szans do strzelenia gola nie brakowało. Zdarzyło się, że piłka trafiła w słupek, po czym opuściła plac gry, albo strzał został obroniony, albo napastnik stracił kontrolę nad piłką w dogodnej okazji. Raz wystarczyło też dołożyć nogę do pustej bramki, ale i w tej sytuacji zabrakło dosłownie kilku centymetrów.

Z kolei gospodarze pierwszą bramkę strzelili po rykoszecie. Zabrakło więc nieco szczęścia. Prowadzenie podwyższyli po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale zanim Mateusz Jaros cieszył się z trafienia, piłka pechowo trafiła w jednego z defensorów drużyny gości.

Nie da się pominąć błędów w kryciu, po których padły bramki, ale patrząc na ofensywny potencjał LZS-u w tym spotkaniu, remis zdecydowanie był w zasięgu ręki.

Karkonosze Jelenia Góra - LZS Starowice Dolne 2:0 (1:0)
Bramki: Tokarz – 14., Jaros – 71.
LZS: P. Kowalczyk – K. Kowalczyk (73. Zychowicz), Gradowski, Zozula, Rakowski (81. Elton), Trochanowski (73. Setla), Abu (73. Nowosielski), Czajkowski, Skowron, Wróbel (63. Dachnowski), Rudnik
Żółte kartki (LZS): Rakowski, Skowron

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska