W Nysie za bilety parkingowe można płacić sms-em

fot. Klaudia Bochenek
Od dzisiaj zmotoryzowani nysanie mają wybór - za postój w strefie płacą gotówką albo przez komórkę. - Może być szybko i wygodnie. Ale najpierw trzeba się tego wszystkiego nauczyć - uśmiecha się Robert Łaski.
Od dzisiaj zmotoryzowani nysanie mają wybór - za postój w strefie płacą gotówką albo przez komórkę. - Może być szybko i wygodnie. Ale najpierw trzeba się tego wszystkiego nauczyć - uśmiecha się Robert Łaski. fot. Klaudia Bochenek
Od dzisiaj, żeby zapłacić za postój w strefie, wcale nie trzeba szukać parkomatu. Wystarczy wyjąć telefon komórkowy, wcisnąć klawisz - i gotowe.

- Świetny pomysł. Zwłaszcza dla tych, którzy ciągle gdzieś się spieszą albo zapominają nosić w kieszeni drobne na parkomat - zapewnia Robert Łaski, nysanin, który jako jeden z pierwszych dowiedział się wczoraj (23 września) od nto o nowym sposobie płacenia za postój w strefie płatnego parkowania. Usługi sobie jeszcze wprawdzie nie aktywował, ale nie wyklucza, że zrobi to w najbliższym czasie.

Jak zatem to zrobić? Otóż najpierw trzeba kupić sobie w kiosku za 5 zł identyfikator wraz z naklejką. Tę ostatnią naklejamy na przedniej szybie auta (żeby kontrolerzy wiedzieli, że jesteśmy w systemie i czy zapłaciliśmy za postój) i zabieramy się za aktywację konta. Postępujemy zgodnie z instrukcją podaną w identyfikatorze - najpierw aktywacja, zasilenie konta i wprowadzenie numeru rejestracyjnego samochodu. Później pozostaje juz tylko parkować i płacić.

Po zatrzymaniu się w dowolnym miejscu rozpoczynamy parkowanie wybierając z książki telefonicznej nazwę, pod którą zapisaliśmy usługę (najlepiej nazwać ją: parkowanie). Postój rozpoczynamy wybierając zieloną słuchawkę i wprowadzając PIN, kończymy podobnie. Można to zrobić z dowolnego miejsca, nie wychodząc z samochodu ani z domu.

- Brzmi to trochę groźnie, ale tak naprawdę nie jest skomplikowane - zapewnia Paweł Ozga z mPay, firmy zajmującej się telefonicznymi płatnościami za parkowanie. - Zainteresowani mogą przyjść do biura strefy i tam wszystkiego się dowiedzą.

Identyfikatory można kupić w większości kiosków oraz w biurze strefy płatnego parkowania. To jednorazowy wydatek rzędu 5 złotych. I jedyny koszt za całą usługę. Nie wliczając, rzecz jasna, opłaty parkingowej za postój. - 50 groszy za pół godziny. Tak jak do tej pory - zapewnia Edyta Bednarska-Kolbairz z biura promocji w nyskim magistracie.

Cała usługa darmowa będzie jednak tylko dla użytkowników sieci Plus i Play. Właściciele telefonów w Orange i Era oprócz opłaty za parkowanie, zapłacą jeszcze za połączenie. - Jesteśmy w trakcie negocjacji z tymi operatorami i niebawem może zaczną z nami współpracować - twierdzi Ozga. - Ale na razie te kilkanaście gorszy dodatkowych kosztów trzeba będzie ponieść.

Nysa jest pierwszym miastem na Opolszczyźnie, w którym można będzie płacić za postój przez komórkę. W Polsce jest ich na razie kilka, ale użytkowników usługi ciągle przybywa.
Oczywiście wciąż będzie można płacić za parkowanie tradycyjnie - kupując bilet w parkomacie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska