W opolskim MZK pojawi się wiceprezes

Artur  Janowski
Artur Janowski
Nowy członek zarządu spółki ma się skupić na rozwoju spółki.
Nowy członek zarządu spółki ma się skupić na rozwoju spółki.
- To wcale nie oznacza, że prezes jest zły. Po prostu uważamy, że przyda mu się pomoc - mówi Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent Opola.

Oferty w konkursie na drugiego członka zarządu spółki można składać do 22 lipca.
Wymagania to m.in. wykształcenie wyższe, znajomość prawa spółek oraz zagadnień związanych z transportem i komunikacją zbiorową. Rada nadzorcza spółki założyła, że wiceprezes MZK zacznie pracę od 1 września.

Tymczasem w samej firmie można usłyszeć, że taki ruch to ciche wotum nieufności wobec obecnego prezesa Tadeusza Stadnickiego, który od 2007 zarządza MZK.

Pracowników spółki dziwi pomysł zatrudnienia wiceprezesa, bo wciąż słyszą, że konieczne są oszczędności, a firma tylko dzięki dotacjom z budżetu miasta jeszcze funkcjonuje.

Na ostatniej sesji rady miasta zdecydowano, że MZK otrzyma dodatkowo 500 tysięcy złotych oprócz 10,5 mln zł już zapisanych w budżecie miasta.

- W tym roku radni nie zgodzili się na taki poziom podwyżek cen biletów, jaki proponowała spółka i dopłata jest tego konsekwencją - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent, który nadzoruje MZK. - Zdaję sobie sprawę, że nowe stanowisko w spółce, która nie przynosi zysku, jest różnie odbierane, ale ono wcale nie oznacza, że prezes jest zły. Po prostu uważamy, że przyda mu się pomoc.

Nowy członek zarządu spółki ma się bowiem skupić na rozwoju spółki.

- Problemów do rozwiązania jest sporo np. wprowadzenie automatów wydających bilety, umowy na przewozy pomiędzy MZK a sąsiednimi gminami, czy opracowanie wieloletniego planu rozwoju spółki, którego do tej pory się nie ma - wylicza Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska