W Opolu mogą pojawić się autobusy ekspresowe. Połączą dwie najdalej położone dzielnice miasta. Jest szansa, że powrócą także kursy nocne

Radni z klubu prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego przedstawili projekt tzw. „trójpaku komunikacyjnego”, czyli pakietu zmian, jaki miałby wejść w życie już od początku przyszłego roku szkolnego.

- Chcemy, aby pojawiły się w Opolu autobusy ekspresowe, które mogłyby połączyć wschodnią i zachodnią dzielnicę miasta. W ten sposób przejechanie z jednego krańca Opola na drugi zajęłoby połowę czasu, jaki obecnie trzeba poświęcić na trasie tradycyjnej – tłumaczy Alicja Wiśniewska, radna miasta Opola.

Taka trasa mogłaby przebiegać ulicami: aleja Solidarności – Oleska – Plebiscytowa – Nysy Łużyckiej – Niemodlińska – Obwodnica Piastowska – CH Karolinka.

Kolejnym pomysłem jest przywrócenie linii nocnych MZK, które spółka zlikwidowała z powodu oszczędności z początkiem 2023 r. Linii nocnych byłoby mniej niż wcześniej, z kolei jeździłyby w godzinach późniejszych niż do tej pory.

- Zdarzało się bowiem, że linia nocna zaczynała się kwadrans po normalnym rozkładzie jazdy. Nie mogło więc dziwić, że zainteresowanie było znikome – zaznacza radna Wiśniewska.

Co istotne, wszystkie linie nocne przejeżdżałyby przez centrum Opola, ale także łączyły z sobą największe osiedla, np. os. AK z os. Dambonia.

Trzecim punktem poprawy komunikacji MZK w Opolu jest zwiększenie punktualności autobusów poprzez uaktualnienie rozkładu jazdy oraz dodatkowe zatrudnienie trzyosobowej brygady kierowców.