W Opolu obchodzono 84. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę i Dzień Sybiraka

Milena Zatylna
Milena Zatylna
W Opolu odbyły się uroczystości z okazji 84. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę i Dnia Sybiraka
W Opolu odbyły się uroczystości z okazji 84. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę i Dnia Sybiraka Milena Zatylna
W piątek 15 września w Opolu odbyły się obchody w 84. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę i z okazji Dnia Sybiraka. Najpierw była Msza święta w Kościele Ojców Franciszkanów za ofiary tej tragedii, a później uroczystości w Rynku.

Pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir, przeprowadzona przez NKWD, rozpoczęła się 10 lutego 1940 roku. Później nastąpiły kolejne.

Wielu deportowanych umarło w drodze podczas podróży w bydlęcych wagonach. Wielu nie wróciło do kraju.

Wśród tych, których dotknęły wywózki, były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei oraz innych instytucji państwowych ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski.

- Historia Polski jest niestety naznaczona wieloma tragicznymi datami. Nawet ten miesiąc zaczynamy wspomnieniem agresji niemieckiej na Polskę, a później wspominamy rocznicę agresji sowieckiej i Dzień Sybiraka. Z drugiej strony upływa czas od tych wydarzeń i pojawia się naturalne ryzyko, że nam te wydarzenia będą się zacierać, a uroczystości będą miały charakter rutynowy. Niech nas ręka boska broni, żebyśmy tracili pamięć - mówił Marcin Ociepa, poseł Ziemi Opolskiej i wiceminister obrony narodowej. - Morze tragedii i morze cierpienia, którego doświadczył nasz naród, którego doświadczyli nasi rodacy tam, na Wschodzie, te złamane życia, olbrzymie cierpienia całych rodzin, kobiet, dzieci, tyle ofiar, to wszystko może się powtórzyć.

Senator Jerzy Czerwiński mówił, iż należy do pokolenia, które w szkole nie było uczone prawdy o dniu 17 września.

- Uczono mnie, że agresor był tylko jeden. Fakt 17 września i agresji sowieckiej na Polskę albo pomijano, albo przyjmowano poetykę rosyjską: po to wkroczyli Rosjanie, aby bronić narody białoruski i ukraiński przed agresorem niemieckim - wspominał Jerzy Czerwiński. - Agresorów było dwóch. Najpierw podzielili Polskę na mapie, a później zrobili to w rzeczywistości. W Norymberdze rozliczono tylko jednego z nich. Ten drugi nigdy nie był rozliczony. A zło, które nie jest ukarane, powtarza się. To, co się dziś dzieje w Ukrainie, to między innymi skutek nie ukarania zła.

Senator podkreślał, że Polacy, jako podwójna ofiara, tak jak w przypadku Niemiec precyzyjnie wyliczyli straty związane z drugą wojną światową, to samo powinni zrobić, jeśli chodzi o Rosję sowiecką.

- Wiem, że w Instytucie Strat Wojennych takie prace się rozpoczęły informował. - Czas położyć rachunek stronie rosyjskiej.

Natomiast wojewoda Sławomir Kłosowski podkreślał, że Polska powinna cały czas umacniać wschodnią granicę.

- Mówimy teraz o Europie bez granic, strefie Schengen, swobodnym przekraczaniu granicy. Natomiast musimy pamiętać, że jest takie państwo w Europie, z którym granice trzeba strzec, pielęgnować i wzmacniać - przestrzegał wojewoda Sławomir Kłosowski. - Rząd polski był przewidujący i uchronił nas przed "zielonymi ludzikami". Jak pokazuje Donbas, Gruzja, Osetia, tak w tej chwili zaczynają się nowoczesne wojny.

Dzień Sybiraka obchodzony jest od 2013 roku. Został ustanowiony decyzją Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Niestety, wiele osób, które przeżyły gehennę wywózek, nie doczekało chwili, by obchodzić to święto. W komunistycznej Polsce nie mogły nawet mówić o tym bolesnym doświadczeniu, które dotyczyło tysięcy polskich rodzin.

Organizatorami uroczystości byli wojewoda Sławomir Kłosowski oraz Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Związku Sybiraków w Opolu. Obchody odbywały się w asyście Wojska Polskiego i z udziałem pocztów sztandarowych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska