Pomysł wysunęli opozycyjni radni PiS. Zaproponowali, aby opolscy studenci mogli, po wykupieniu rocznego abonamentu o wartości 40 zł, parkować za darmo na terenie strefy płatnego parkowania.
- Wychodzimy na przeciw głosom żaków, którzy odczuli poszerzenie strefy, a także podwyższenie opłat o 100 procent - tłumaczył radny Patryk Jaki. - Opole jest i chce być nadal miastem studenckim. Taki ruch może nam pomóc w przyciągnięciu kolejnych żaków do miasta.
Ale pomysł PiS nie spodobał się rządzącej PO. Rajcy Platformy zarzucili opozycji, że nie potrafi nawet powiedzieć, ilu studentów jeździ samochodami i jaki skutek przyniesie dla budżetu miasta wprowadzenie ulgi.
- Poza tym skoro studenta stać na samochód to powinien mieć też pieniądze na parkowanie - mówiła Barbara Kimak (PO).
- Ten pomysł uderzy w ideę strefy, w której opłaty wymuszają rotację - dodawał Arkadiusz Wiśniewski (PO)
Ostatecznie za uchwałą głosowali tylko radni PiS i SLD (7), a przeciwni byli radni związani z PO (15).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?