- W Polsce jestem po raz pierwszy, o opolskim zlocie dowiedziałem od kolegów i nie żałuję - powiedział nto Pekka Koykka, kierowca scanii, która od początku była fawotytem imprezy.
Fiński samochód wygrał z blisko 150 samochodami, które od piątku - mimo deszczu i zimna - zobaczyło kilkadziesiąt tysięcy gości.
Tegoroczny, piąty już Międzynarodowy Zlot Tuningowanych Samochodów Ciężarowych był rekordowy nie tylko ze względu na liczbę odwiedzajacych. W tym roku po raz pierwszy impreza rozszerzyła się poza główny plac kampusu Politechniki Opolskiej. W okolicach tutejszej hali sportowej miłośnicy motoryzacji z całej Polski mogli oglądać również samochody dostawcze, ale i brać udział w konkursach.
- Co jest takiego w ciężarówkach? Tego nier zrozumie ktoś, to nigdy nie siedział za ich kółkiem - śmiała się Anna Tkocz, która zajęła trzecie miejsce w konkursie prowadzenia ciężarówki na dokładność. Pani Annie do celu brakło zaledwie 23 centymetrów.
- Samochody nie są zarezerwowane tylko dla mężczyzn, poza tym jako kobieta lubię przełamywać stereoptypy - śmiała się siedząca w ogromnym renault magnum Alicja Druzgała, która do Opola przywiozła z mężem Marcinem dwa samochody pomocy drogowej.
Jak przekonała się do tuningu ciężarówek? - Wciągnął mnie w to mąż, potem już jakoś poszło - wyjaśniła.
Drugie miejsce w głównym konkursie zajęła pochodząca z Finlandii scania shogun, trzeci był man pomalowany w samochody-roboty transformers.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?