Tym bardziej, że gmina uporała się z regulacją koryt lokalnych rzek w kilku miejscowościach, w tym np. w Wójcicach i Jarnołtowie. - A to duże zabezpieczenie - przyznaje Kazimierz Mentel z otmuchowskiego wydziału rozwoju lokalnego.
Nie zmienia to jednak faktu, że na ewentualność lokalnych podtopień Otmuchów mimo wszystko i tak jest przygotowany. Pięć tysięcy worków z piaskiem rozdysponowane zostało pomiędzy jednostki OSP, które są w pełnym pogotowiu.
Jesteśmy dobrej myśli, ale wiele zależy od Czechów - przyznaje Mentel. - Jeśli oni zrobią większy i nagły zrzut do rzeki Vidnej, która przepływa przez nasz Kałków to jesteśmy ugotowani...
Pocieszeniem dla Otmuchowian jest porządne poniemieckie jezioro - zbiornik retencyjny. Mentel wspomina, że podczas powodzi stulecia w 1997 roku wały wytrzymały nieprawdopodobne dopływy do zbiornika - 2700 metrów sześciennych na sekundę!
- Wypełnione było wówczas na maksa. Może z metr brakowało do korony - opowiada pan Kazimierz. - No ale stara niemiecka szkoła budowania takich zbiorników jak widać się sprawdza do dziś.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?