Obie amerykańskie firmy będą wspólnie projektować obiekt elektrowni jądrowej, realizować inwestycję według harmonogramu zgodnie z przyjętymi standardami jakości. Liderem konsorcjum na etapie projektowania elektrowni będzie Westinghouse, a w czasie budowy - Bechtel.
- Jesteśmy jeszcze bliżej budowy elektrowni jądrowej w 2026 roku i produkcji energii jądrowej w 2033 roku. Pozwoli nam to zrealizować cel, jakim jest 25 proc. produkcji energii w polskim systemie energetycznym z energii jądrowej w 2040 r. Cieszymy się, że dołączają do nas partnerzy otwarci na polski wkład - polskiej gospodarki, polskich przedsiębiorców, polskich usług i zaangażowanie polskich pracowników. Przygotowujemy się na to wyzwanie - mówiła Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.
Firma Westinghouse to jedna z najbardziej doświadczonych i znanych firm w branży energetycznej. Zatrudnia 9 tys. pracowników w 19 krajach na całym świecie. Specjalizuje się w produkcji urządzeń wykorzystujących energię nuklearną, ich bieżącej obsłudze, serwisie oraz kontroli, a także w projektowaniu siłowni jądrowych na rzecz sektora cywilnego i wojskowego. Ma na swoim koncie realizację prawie 500 komercyjnych reaktorów na całym świecie.
Bechtel to amerykańska firma zajmująca się inżynierią, zaopatrzeniem, budową i zarządzaniem projektami energetycznymi, infrastrukturalnymi założona w San Francisco w Kalifornii, z siedzibą w Reston w Wirginii. W 2022 r. Engineering News-Record umieścił firmę Bechtel na drugim miejscu pod względem wielkości w Stanach Zjednoczonych.
Zawarcie umowy jest kolejnym w ostatnich miesiącach etapem prac Polskich Elektrowni Jądrowych w obszarze biznesowym. Po uchwale rządu RP z 2 listopada 2022 roku o wyborze technologii AP1000 dla pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej spółka PEJ w grudniu 2022 r. podpisała z Westinghouse umowę o zasadach współpracy. W lutym zawarto umowę na prace przedprojektowe.
Kontynuowanie przez PEJ tej współpracy z konsorcjum firm Westinghouse i Bechtel jest ostatnim z kroków przed podpisaniem jeszcze w tym roku umowy na usługi inżynieryjne.
- Zespół Westinghouse-Bechtel to doświadczony i sprawdzony partner, czego najlepszym dowodem jest pomyślne przyłączenie do sieci pierwszego bloku z reaktorem AP1000® w USA i finalizacja prac związanych z oddaniem drugiego bloku. Cztery inne bloki jądrowe z reaktorami AP1000® działają już komercyjnie na całym świecie - powiedział Patrick Fragman, prezes Westinghouse, z okazji podpisania umowy. - Wykorzystamy nasze doświadczenie, aby wpierać Polskę w budowie nowego, przyjaznego środowisku i zapewniającego bezpieczeństwo energetyczne miksu.
- To ekscytujący moment dla Polski i jesteśmy zaszczyceni, że możemy wesprzeć jej ambicje nuklearne. Bechtel wnosi do tego partnerstwa ponad 70 lat doświadczenia w branży jądrowej. Wraz z Westinghouse cieszymy się na współpracę z PEJ oraz polskimi dostawcami i firmami budowlanymi w celu dostarczenia czystej, niezawodnej energii, której potrzebuje Polska - mówił Craig Albert, prezes i dyrektor operacyjny Bechtel.
Wcześniej w kwietniu tego roku Polskie Elektrownie Jądrowe złożyły w Ministerstwie Klimatu i Środowiska wniosek o wydanie decyzji zasadniczej dla pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Dokument otwiera drogę do uzyskania m.in. decyzji lokalizacyjnej, a następnie pozwolenia na budowę.
Elektrownia jądrowa w pobliżu morza to na świecie żaden wyjątek. Z morza najprościej pobrać wodę do chłodzenia reaktorów, dlatego kopuły budynku siłowni podobnych do tej, którą prawdopodobnie w 2037 roku będą oglądali mieszkańcy i turyści z plaży w Lubiatowie, nie są nowością nad brzegami wielu mórz w różnych częściach globu.
Elektrownię jądrową w Lubiatowie od Bałtyku oddzieli ok. 300-metrowy pas lasu, którego pod inwestycję zostanie wycięte ok. 600 ha. Trzy bloki jądrowe staną na betonowej wyspie o wysokości 10 metrów i będą miały wysokość ok. 90 metrów, bez dominujących krajobraz wielkich kominów. Budowa każdego z trzech bloków elektrowni potrwa 10 lat, ale będą stawiane rok do roku. Prace budowlane obejmą tereny czterech wejść na plaże, które zostaną czasowo zamknięte. Później zostaną wybudowane nowe wejścia, a sama plaża podczas eksploatacji elektrowni będzie dostępna.
Ok. 8 tys. osób będzie budowało tę inwestycję, a później ok. 800 osób znajdzie tam zatrudnienie.
Budowa pierwszej EJ oznacza także inwestycje w infrastrukturę transportową. Od strony morza powstanie specjalne molo do rozładunku wielkogabarytowych elementów siłowni. Od strony lądu PKP Polskie Linie Kolejowe SA podpisały umowę na wykonanie dokumentacji projektowej dla modernizacji i budowy linii kolejowych prowadzących do planowanej elektrowni jądrowej Lubiatowo - Kopalino.
Pod uwagę brane są dwa warianty przebiegu linii kolejowych. Wariant podstawowy obejmuje modernizację linii kolejowej nr 230 na odcinku Wejherowo - Choczewo wraz z budową nowych odcinków, modernizację linii nr 229 na odcinku Lębork - Łeba, budowę nowego fragmentu linii kolejowej z Choczewa poprzez elektrownię jądrową do połączenia z linią nr 229 w obszarze stacji Steknica oraz budowę łącznicy do linii nr 229 w kierunku Łeby. Wariant opcjonalny zakłada modernizację linii kolejowej nr 230 na odcinku Wejherowo - Garczegorze, linii nr 229 na odcinku Lębork - Garczegorze, budowę nowej linii z Choczewa do elektrowni jądrowej Lubiatowo - Kopalino oraz łącznicy do linii nr 230 w kierunku Lęborka.
Budowa elektrowni jądrowej zapowiadana jest od ok. 20 lat. Inwestycja może być szansą dla polskich i pomorskich firm na lukratywne kontrakty. Inwestycja może być także szansą dla regionalnej turystyki, a przynajmniej nie doprowadzić do jej zapaści spowodowanej obawami o wpływ na środowisko. Pod warunkiem, że nie będzie zbyt wielką ingerencją w lokalne otoczenie, a jej bryła nie zdominuje krajobrazu wybrzeża.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?