Dokładnie - 3,4 km. Dzieci muszą płacić bo wójt liczy odległości z domu do szkoły innym sposobem: od tablicy z nazwą miejscowości - do tablicy. W ten sposób wychodzi tylko 1,8 km.
Matki uczniów ze Smolarni są oburzone: ustawa o systemie oświaty gwarantuje bezpłatny dowóz do szkoły dzieciom, które mieszkają w odległości ponad 3 km.
- To jakis nonsens, autobus przecież nie zatrzymuje się przy rogatkach, ale na przystankach - mówi Stanisława Siebert. - Szkoła w Racławiczkach leży 1,5 kilometra od tablicy! Rozumiem, że wójt szuka oszczędności, ale nie powinien szukać jej na dzieciach!
- Nie każdego stać na bilet i nie każdy ma samochód, część dzieci musi dojeżdżać rowerem choć nie ma jeszcze karty rowerowej - dodaje Koriana Klose.
Co na to odpowiada wójt? I jaka jest opinia kuratorium oświaty? - czytaj 30 września w wydaniu papierowym nto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?