W terminarzu żużlowców Kolejarza mogą zajść kolejne zmiany

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
- Jeszcze poczekamy na występ na dobrze znanym nam torze - mówi Stanisław Burza (z prawej) do Tomasza Rempały. Obaj zawodnicy Kolejarza w przeszłości reprezentowali barwy klubu z Równego.
- Jeszcze poczekamy na występ na dobrze znanym nam torze - mówi Stanisław Burza (z prawej) do Tomasza Rempały. Obaj zawodnicy Kolejarza w przeszłości reprezentowali barwy klubu z Równego. Oliwer Kubus
Zaplanowany na najbliższą niedzielę mecz II-ligowców z Opola w Równem prawdopodobnie nie dojdzie do skutku.

Stadion w Równem nie jest jeszcze przygotowany do rozgrywek i z tego powodu Ukraińcy swoje dotychczasowe mecze jeździli na wyjeździe. Sezon na własnym torze mieli zainaugurować w niedzielę pojedynkiem z opolskim Kolejarzem, ale nie wiadomo, czy odbędzie się on w planowanym terminie.

- Działacze MIR-u wysłali pismo z prośbą o przełożenie spotkania bądź zmianę gospodarza - tłumaczy prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Przychylamy się do pierwszej opcji. W maju nagromadziło nam się sporo imprez i wolelibyśmy, żeby nasz mecz w Równem został rozegrany później. Na dniach powinna zapaść decyzja w tej sprawie.

Drużyna z Równego jest zdecydowanym autsajderem II ligi. W trzech pierwszych kolejkach została rozgromiona kolejno 19-71, 23-67 i 21-69. Młody ukraiński zespół, składający się głównie z nieopierzonych juniorów, nie ma szans skutecznie rywalizować z polskimi klubami.

- Po meczach z MIR-em największy ból głowy mają księgowe - podkreśla Jerzy Drozd. - Chcielibyśmy to spotkanie objechać możliwe tanim kosztem, dlatego będziemy negocjować z zawodnikami jednorazową obniżkę stawek za punkt albo damy więcej okazji do startów naszym juniorom. Na pewno w ramach oszczędności nie skorzystamy z Duńczyka Jespera Monberga. Jego przyjazd byłby pozbawiony sensu.

Być może zmieni się także data pojedynku opolan w Rybniku. Miał on zostać rozegrany najpierw 7, a później 14 kwietnia, lecz na przeszkodzie stawała pogoda. GKSŻ wyznaczyła nowy termin na 7 lipca, jednak do tego czasu rybniczanie prawdopodobnie nie zdążą ukończyć przebudowy toru.

- Dlatego zwrócili się o przełożenie spotkania na 19 maja -- tłumaczy prezes Drozd. - Zaproponowaliśmy datę 2 czerwca, by mieć więcej czasu na przygotowanie i na złapanie oddechu po trudnej pierwszej połowie miesiąca. Zobaczymy, jak się do tego ustosunkuje ROW.

W maju opolscy kibice na brak emocji narzekać nie mogą. W środę na stadionie przy Wschodniej odbędzie się zaległy finał eliminacji do indywidualnych mistrzostw Europy juniorów, z kolei w przyszły czwartek (16. maja) żużlowcy będą rywalizować w ramach ćwierćfinału indywidualnych mistrzostw Polski. 26 maja Kolejarza ma podejmować MIR Równe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska