- Najdłuższe oferuje BZ WBK, który pozwala na zawieszenie spłaty nawet na 6 miesięcy, ale tylko raz w ciągu całego okresu kredytowania - informuje Krzysztof Krysztofiak z biura Expander w Opolu.
3 miesiące oddechu da nam Fortis Bank i PKO BP. Ten drugi traktuje "wakacje kredytowe" jako zmianę treści umowy, czyli wymaga aneksu. Bez tego można w PKO BP otrzymać "wakacje kredytowe" tylko na miesiąc.
Na dwumiesięczne odroczenie spłaty można liczyć w DnB Nord, pod warunkiem, że minęło 12 miesięcy od rozpoczęcia spłaty rat.
Jedynie na miesiąc można odroczyć spłatę rat w GE Money Banku, Kredyt Banku, Lukas Banku, Banku Millennium, Banku Nordea oraz Polbanku.
Banki, które nie posiadają typowych wakacji kredytowych dla osób będących w trudnej sytuacji finansowej, mogą wyrazić zgodę na negocjowanie warunków spłaty rat.
- Zwykle godzą się na pewne zmiany, np. odroczenie płatności kilku rat, wydłużenie okresu kredytowania. Ważne jednak, aby wniosek złożyć jeszcze przed terminem płatności raty, a nie w momencie gdy spóźniamy się ze spłatą - zaleca doradca z Expander.
Musimy także pamiętać, że w wielu bankach "wakacje kredytowe" nie oznaczają niepłacenia rat. Bank zwolni nas ze spłaty części kapitałowej raty, ale nie odsetek, które na początku spłacania kredytu stanowią większą część.
W mBanku, Multibanku, Santanderze, Deutsche Banku i BGŻ nie ma obecnie możliwości starania się o "wakacje kredytowe".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?