Weegree AZS Politechnika Opole zwycięsko powrócił do Okrąglaka

Łukasz Baliński
Najskuteczniejszym graczem meczu był Grzegorz Zadęcki (nr 11). Mocno wspierał go też m. in.  Wojciech Leszczyński.
Najskuteczniejszym graczem meczu był Grzegorz Zadęcki (nr 11). Mocno wspierał go też m. in. Wojciech Leszczyński.
Koszykarze naszego zespołu szybko zapomnieli o porażce w meczu na szczycie 2 ligi i pewnie odprawili kolejnego rywala.

Mecz nie zaczął się zbyt dobrze dla miejscowych, bo w pierwszej akcji rywale od razu rzucili „za trzy”. Na szczęście bardzo szybko w ten sam sposób odpowiedział Radosław Basiński i tym samym oba zespoły rozpoczęły prawdziwy festiwal trafień za linii 6,75m w pierwszej kwarcie. Dość powiedzieć, iż łącznie obie ekipy przez ten czasy oddały 13 celnych prób, przy czym jedną więcej zanotowali opolanie. Do tego zaliczyli zryw, w którym od stanu 17:18 zdobyli 13 punktów z rzędu.

Dzięki temu zbudowali sobie przewagę i już praktycznie przez cały czas w pełni kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a na przerwę schodzili mając 20 „oczek” na plus.

- Trener mówił, że trzeba się odbudować po ostatniej, ważnej porażce u siebie. Weszliśmy w to starcie niezwykle skoncentrowani i szybko się wstrzeli-liśmy - zauważał skrzydłowy Grzegorz Zadęcki. - Co do „trójek” to nie nastawialiśmy się na nie szczególnie, bardziej uważaliśmy, żeby przed tym powstrzymywać rywali, ale fajnie, że nam wychodziło - podkreślał zawodnik który rzucił 28 „oczek”.

Zresztą sześciu z dziewięciu grających opolan zakończyło ten mecz z dwucyfrową liczbą punktów, a obaj rozgrywający, którym się to nie udało, zanotowali co najmniej po 10 asyst!

- Cały czas staramy się szukać dogodnych sytuacji, staramy się cierpliwie pracować nad każdą akcją i dzięki temu tak często rzucamy po około 100 pkt - tłumaczył Zadęcki.

Jedyny moment pewnego rodzaju zagrożenia nastąpił w trzeciej odsłonie, gdy ten fragment meczu goście wygrali 11:2 i zniwelowali straty do stanu 60:49. Wówczas to sprawy w swoje ręce wziął Jarosław Pawłowski i w ciągu dwóch akcji rzucił pięć punktów. AZS zatrzymał także wreszcie Michała Kozaka, który tylko w tej partii zdobył 13 punktów, a w całym meczu 24.

W meczu kończącym niedzielną kolejkę MKS Otmuchów przegrał ze Stalą Ostrów Wlkp. 67:81.

AZS Politechnika Opole - Sudety Jelenia Góra 98:71 (33:23, 21:11, 13:18, 31:19)
AZS: Basiński 5 (1x3), Leszczyński 12 (2x3), Za-dęcki 28 (4x3), Cichoń 14, Bartkowiak 15 (3x3) - Orębski 12 (2x3), Pawłowski 11, Chmielarz 1, Kołcz. Trener Dominik Tomczyk.
Sudety: Kozak 24 (5x3), Niesobski 15 (3x3), Raczek 15 (1x3), Jyż 6, Wilusz 4 (1x3) - Wojciul 3, Kanecki 2, Taraszkiewicz 2, Grześkiewicz, Kleinowski. Trener Ireneusz Taraszkiewicz.

Pozostałe wyniki:
AZS Częstochowa - WKK Wrocław 93:68, Górnik Wałbrzych - Rawia Rawicz 72:57, Kosz Pleszew - SMK Lubin 96:45, Muszkieterowie Nowa Sól - Maximus Kąty Wrocławskie 80:55.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na Sportowy24 (NTO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska