Wejście Polski do Unii Europejskiej otworzy naszej młodzieży nowe możliwości.

Tjw
Każdy kraj Unii sam decyduje, jakich używa metod nauczania. W Danii, Niemczech, Austrii, Finlandii i Szwecji dzieci idą do szkoły w wieku 6 lat, a w Luksemburgu nawet w wieku 4 lat.

Obowiązkowa nauka trwa w większości państw UE przez okres 9-10 lat, a w Belgii, Holandii, Niemczech, Irlandii Północnej, Luksemburgu i Wielkiej Brytanii obejmuje też szkoły drugiego stopnia (odpowiednik polskiej szkoły ponadgimnazjalnej). Polak, który zechce pracować za granicą, będzie musiał mieć zapewnione miejsce w szkole dla swojego dziecka z obowiązkową nauką języka polskiego.
W Unii Europejskiej jest swobodny przepływ studentów. Oznacza to, że student z Polski może studiować w innym kraju na takich samych zasadach jak jego obywatele. Będzie mu przysługiwać takie samo stypendium czy zapomoga. Będzie miał takie same przywileje jak miejscowi studenci (np. zniżkowe bilety).
Po wejściu Polski do Unii zniknie potrzeba posiadania wizy studenckiej. Do studiowania za granicą potrzebna będzie polska matura. Ale nie tylko. Uczelnie samodzielnie decydują o wymaganiach, jakie powinien spełniać kandydat, który chce się uczyć za granicą. W większości krajów są egzaminy wstępne czy rozmowy kwalifikacyjne, ale dla przykładu we Francji i Belgii przyjmowany jest każdy, a selekcja odbywa się dopiero na pierwszych latach studiów. Ważna jest także znajomość języka, w którym student będzie się kształcił, poświadczona odpowiednim egzaminem.
Studia na uczelniach państwowych w niektórych unijnych krajach są darmowe (np. w Grecji czy Danii), w niektórych istnieją opłaty administracyjne (Niemcy, Francja).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska