- Udało nam się również złożyć pismo do marszałka Sejmu z prośbą o cofnięcie decyzji rządu - opowiada Rafał Kampa z komitetu "Tak dla samorządności", który sprzeciwia się powiększeniu Opola.
Protestujący zainteresowali dziś swoją sprawą posłów oraz członków rządu. Przyciągnęli też zainteresowanie ogólnopolskich mediów.
- Chcemy, aby zauważyła nas cała Polska. Nie odpuścimy, mamy inne pomysły, szykujemy kolejne protesty - zapowiada Kampa.
Najbliższy już w poniedziałek o godzinie 17. Protestujący przemaszerują przez Opole w tzw. miesięcznicy. Swój marsz rozpoczną na placu Wolności, a zakończą pod urzędem wojewódzkim.
Przypomnijmy, że 19 lipca rząd uwzględnił wniosek Opola i zmianę granic miasta.
Od 1 stycznia 2017 roku do stolicy regionu przyłączonych zostanie 12 sołectw lub ich części z gmin Dobrzeń Wielki, Dąbrowa, Komprachcice oraz Prószków.
CZYTAJ Większe Opole. Gminy chcą sprzedać grunty, które miało przejąć miasto
Rada Ministrów wyraziła zgodę na zmianę granic, choć - jak wynika z konsultacji - mieszkańcy sołectw byli w większości przeciwni przyłączeniu.
ZOBACZ Wiceminister Patryk Jaki: większe Opole stało się faktem
Większe Opole. Protestujący wdarli się na budowę elektrowni ...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
