Boczna ulica od rynku. Budynki z czerwonej cegły, metalowa brama. Za nią plac. Na środku koparka. W paczkowskim muzeum gazownictwa trwa remont. Skończy się w grudniu. Wówczas nie wstyd będzie tu zapraszać nawet najbardziej wybrednych turystów ze świata. Dla nich przygotowano salę konferencyjną, toalety, których brakowało, a nawet pokoje gościnne. Wczorajszy poranek spędziliśmy właśnie w muzeum.
Do 1976 roku produkowano tu jeszcze gaz dla miasta. Powstawał z węgla, który prażył się w temperaturze 1100 stopni Celsjusza. Ze stu kilogramów czarnego paliwa uzyskiwało się czterdzieści metrów sześciennych gazu, smołę i koks. Dzięki gazowi jasno było na paczkowskich ulicach.
Muzeum powstało w 1991 roku. Rekordową liczbę gazomierzy zgromadził w nim Adam Król, kustosz zbiorów. Ponad 600 sztuk. Właśnie pokazuje ostatni nabytek, który dotarł do Paczkowa z Niemiec - gazomierz na żetony.
Oprócz gazomierzy w kolekcji są oczywiście kuchenki gazowe, junkersy, żelazka, a nawet lokówki czy lodówka na gaz. Właścicielem muzeum jest Górnośląska Spółka Gazowa z Zabrza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?