Wisła - raj dla spacerowiczów

fot. Artur Janowski
Żurek w chlebie to jedno z tych dań, które warto spróbować, będąc w Wiśle. Nie polecamy Wisły osobom, które zamierzają na wakacjach się odchudzać. Miejsc, gdzie można dobrze zjeść, jest naprawdę sporo. Oprzeć się pokusom jest więc bardzo trudno.
Żurek w chlebie to jedno z tych dań, które warto spróbować, będąc w Wiśle. Nie polecamy Wisły osobom, które zamierzają na wakacjach się odchudzać. Miejsc, gdzie można dobrze zjeść, jest naprawdę sporo. Oprzeć się pokusom jest więc bardzo trudno. fot. Artur Janowski
Ta górska miejscowość Beskidu Śląskiego leży u źródeł Wisły, największej polskiej rzeki. Od ponad stu lat jest miejscowością turystyczno-wypoczynkową, a jej walory doceniało wiele osobistości, m.in. przedwojenny prezydent Polski Ignacy Mościcki.

Przyczyniło się do tego nie tylko malownicze położenie - centrum miasta znajduje się na wysokości 430 m n.p.m. i jest otoczone górami - ale także przyjazny klimat zachęcający do wypoczynku nie tylko latem.
Cechą charakterystyczną Wisły jest rozlokowanie zabudowy w kilku dolinach. Wiele domów letniskowych znajduje się poza centrum, w bocznych dolinach oraz na stokach okolicznych gór.

To daje Wiśle niepowtarzalny klimat. Wystarczy bowiem opuścić główny deptak i skierować się w stronę gór, aby tam odnaleźć spokój i ciszę.

W krajobrazie dominują lasy, łąki na zboczach gór i górskie potoki. I jak zapewniają mieszkańcy, dzięki temu każdy turysta może znaleźć w Wiśle własne, indywidualnie przeżywane piękno. A turyści mają w czym wybierać.

W okolicy jest około 100 kilometrów szlaków, dzięki czemu Wisła jest znakomitą bazą wypadową dla górskich wycieczek. Z kolei zimą kusi pięknymi trasami dla narciarstwa biegowego i zjazdowego oraz ponad 20 wyciągami (większość na oświetlonych trasach). W Wiśle istnieje również aż 5 skoczni narciarskich, w tym najsłynniejsza - im. Adama Małysza w Wiśle Malince.

Ale myliłby się ten, kto by pomyślał, że Wisła tylko spacerami i górami stoi.
Mieszkańcy Perły Beskidów od dawna wiedzą, że to nie wystarcza, żeby zawojować serca turystów.

Dlatego latem w Wiśle działa kino, basen oraz kryte lodowisko i boiska piłkarskie.
Nie ma także dnia, żeby na rynku lub w muszli koncertowej nie pobrzmiewała jakaś muzyka.
Jeśli do tego doliczy się muzea, a także zabytki architektury i techniki, to widać, że w Wiśle każdy może znaleźć coś dla siebie.

To idealne miejsce nie tylko na dłuższe "ładowanie baterii", a także na kilkudniowy wypad z rodziną.
Do Wisły jest naprawdę niedaleko.

Ważne

Żurek w chlebie to jedno z tych dań, które warto spróbować, będąc w Wiśle. Nie polecamy Wisły osobom, które zamierzają na wakacjach się odchudzać. Miejsc, gdzie można dobrze zjeść, jest naprawdę sporo. Oprzeć się pokusom jest więc bardzo trudno.
(fot. fot. Artur Janowski)

Dojazd
Samochodem
Najwygodniejsza trasa z Opola prowadzi autostradą do Katowic, tam odbijamy na Skoczów i dalej już na Wisłę. Długość ponad 200 km. Na spokojną podróż warto zarezerwować nie mniej niż 3,5 godziny.
Pociągiem
To bardziej męcząca eskapada, trwa około 5 godzin. Wymaga co najmniej jednej przesiadki (najczęściej w Katowicach). Bilet w drugiej klasie TLK (Tanie Linie Kolejowe) kosztuje około 30 zł.

Noclegi
W Wiśle nawet w sezonie nie powinno być problemu ze znalezieniem noclegu na każdą kieszeń. Czeka na nas ponad 9 tysięcy miejsc. Pokój z łazienką w pensjonacie można wynająć za 40 zł. Bardziej zamożnym
turystom polecamy droższe, bardziej luksusowe pensjonaty, gdzie noc plus śniadanie kosztuje minimum 90 zł. Sporo informacji o wolnych kwaterach można znaleźć na stronie internetowej www.wisla.pl.

Restauracje
Wybór spory i - co ważne - na każdą kieszeń. Na głównym deptaku można zjeść obiad za kilkadziesiąt, jak i kilkanaście złotych. Jeszcze taniej coś ciepłego z grilla proponują liczne małe knajpki nad samą Wisłą. My polecamy jednak restaurację Stara Karczma niedaleko placu Hoffa. W góralskiej chacie można zjeść pyszne Janosikowe Jadło za 13 zł, czy żurek w chlebie za 9 zł.

Muzea
Muzeum Beskidzkie. Wstęp: 3 zł dorośli, 2 zł dzieci. Są też niewielkie muzea narciarstwa oraz spadochroniarstwa (wejście bezpłatne). Żadne nie jest jednak wielkim atutem Wisły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska