Wkoło Opolskiego - druga para w trasie

Zaczynamy już dzisiaj krótkim, ale przyjemnym wypadem nad jezioro średnie w Turawie. Jak wiadomo, nic tak nie koi skołatanych nerwów jak turawska przyroda. Po tamtejszych lasach jeździć nie strach, bo wytyczono w nich ścieżki rowerowe. Potem planujemy spotkania z odpoczywającymi nad jeziorem plażowiczami. Pogodę gwarantujemy!

W niedzielę natomiast nasz patrol jedzie na wielkie święto, czyli 60-lecie LZS-u w Ligocie Turawskiej. Będzie sport, muzyka i śląska gościnność. Już teraz zapraszamy tam wszystkich, którzy chcieliby atrakcyjnie spędzić weekend.

Od poniedziałku czeka nas żmudne pedałowanie w upale. Nie przejmujemy się tym, bo wiemy, że spotkania z Wami wynagrodzą nam trudy podróży.

Zaczniemy w Zakrzowie Turawskim. Tam trwają już przygotowania do wielkiego święta - 250. rocznicy budowy miejscowego drewnianego kościoła. Pojedziemy potem w kierunku Osowca, aby na końcu odwiedzić potomków dawnych hutników. Poszukamy ciekawostek także w innych miejscowościach gminy.
W środę i czwartek planujemy podróż do najbardziej rozśpiewanej gminy na Opolszczyźnie - Łubnian. To nieoficjalna stolica śląskiej piosenki. Tam działa słynny już zespół "Silesia", organizowane są festiwale i przeglądy. Ba, w Łubnianach poszli nawet dalej i ustanowili hymn gminy. Codziennie rozbrzmiewa we wsi.

Ponoć w Łubnianach jest najstarsze drzewo na Opolszczyźnie. W razie czego, będzie gdzie odpocząć w cieniu. A jak już nie będziemy mieli siły kręcić, to napijemy się wody z cudownego źródełka w Dąbrówce Łubniańskiej. Pomaga na wszelkie dolegliwości. Póki co zdrowie nam dopisuje, ale spróbujemy jej na wszelki wypadek...

Chcemy skosztować też sera produkowanego w gminie. Ten przysmak trafia między innymi do polskich żołnierzy służących na misjach ONZ.

Przez cały czas można do nas dzwonić pod nr tel. 723 016 566. Nie pogardzimy żadnym zaproszeniem. Do zobaczenia na trasie!