Tylko dzisiaj wręczyliśmy dwa mandaty po 50 - 100 złotych - mówi Zdzisław Trentkiewicz, komendant prudnickiej Straży Miejskiej. - Karzemy właściciela psa, gdy strażnik zauważy, że nie posprzątał po swoim pupilu, albo gdy mamy świadka takiego zdarzenia. Ale nie upilnujemy całej gminy.
Urząd już kupił program komputerowy do identyfikowania zaczipowanych czworonogów. Teraz burmistrz rozważa ustanowienie na skwerach na terenie centrum miasta całkowitego zakazu wyprowadzania psów.
- Czekam na opinię prawników, czy coś takiego jest możliwe, bo przepisy nie są jednoznaczne - mówi Staisław Hawron. - Nie chodzi o to, żeby kogoś karać, ale żeby wspólnie zadbać o czystość w mieście. Liczę, że inni mieszkańcy też zaczną zwracać uwagę właścicielom piesków na niewłaściwe zachowanie.
Zdaniem burmistrza każdy właściciel powinien wywozić czworonoga na spacer do lasu, za miasto. Można też wyznaczyć tereny zielone np. nad rzeką, ale to właściciele czworonogów powinny płacić za ich utrzymanie i sprzątanie.
- Zawsze noszę ze sobą woreczek - mówi Halina Pawełczyk. - Niech straż pilnuje sprzątania po psach, a nie zakazuje ich wyprowadzania, bo to absurd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?