Włamał się do domu w Moszczance i... zjadł obiad

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
39-letniemu Jerzemu M. grozi 10 lat więzienia za włamania w Moszczance. Policjanci złapali go z kradzionymi rzeczami.

Mężczyzna zaczął nocny rajd około godz. 2.40 w nocy. Wybił szybę i wszedł do jednego z domów w Moszczance, w którym nikogo nie było.

Niczego cennego nie znalazł. Zjadł za to obiad przygotowany przez domowników na następny dzień i wypił kawę.

Około 6.00 włamał się do kolejnego mieszkania, ale tym razem obudził śpiącego gospodarza, który podniósł alarm, a nawet próbował z sąsiadem gonić złodzieja.

Włamywacz jednak rozpłynął się w ciemnościach.

Wezwana na miejsce policja zaczęła sprawdzać okolicę. Na widok patrolu jeden z przechodniów zaczął uciekać, ale został dogoniony.

W pobliżu policjanci znaleźli jego rower i torby ze skradzionymi przedmiotami.

Jerzy M. przyznał się też do poprzedniego włamania i zjedzenia cudzego obiadu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska