4 z 7
Poprzednie
Następne
Wnioski po meczu Motor Lublin - Legia Warszawa. Mioduski wygrał z Leśnodorskim, ale musi sięgnąć do kieszeni
Sentymentów nie było, uśmiechu pod nosem też nie mogło
Marek Saganowski przy Łazienkowskiej spędził mnóstwo sezonu. Cieszył się z mistrzostwa Polski i zdobycia Pucharu Polski. Grał w europejskich pucharach. Później był asystentem trenera. W wyniku różnych okoliczności poprowadził zespół w dwóch meczach. Motor Lublin objął w grudniu 2020 r. Nie krył, że spotkanie Fortuna Puchar Polski jest dla niego wyjątkowe. I do pewnego momentu skutecznie napędził stracha byłemu klubowi. Choć tak krawiec kraje, jak mu materii staje, to trudno było dostrzec coś niezwykłego w grze jego drużyny, by rozbudził nadzieje swoich fanów, by kiedyś wrócił do Warszawy raz jeszcze...