Konflikt między wójtem Zębowic a rodzicami uczniów z sąsiedniego Radawia nie cichnie. Ci ostatni nie zgadzają się na to, żeby ich dzieci z klas I-III uczyły się w szkole w Zębowicach. Budynek w Radawiu jest większy i nowszy.
- Dzieci powinny się uczyć tutaj, a nie w ciasnej szkole, gdzie nie ma nawet sali gimnastycznej - argumentuje Zygmunt Jośko, radny z Radawia.
Wójt Zębowic Waldemar Czaja odpowiada, że nie ma takiej możliwości.
- Do czworga dzieci z Radawia nie będzie dojeżdżać reszta klasy - mówi włodarz gminy.
Waldemar Czaja dodaje, że rodzice z Radawia mają jeszcze jedna możliwość.
- Mogą utworzyć stowarzyszenie i przejąć szkołę - proponuje. - Wtedy mogą stworzyć klasę nawet dla czterech dzieci. My przekażemy im subwencję oświatową i nie będziemy pobierać żądnych opłat za używanie budynku.
- Przecież rok szkolny już się rozpoczął - odpowiada Damian Ledwig, radny z Radawia. - Gdybyśmy wiedzieli wcześniej, stowarzyszenie już by było!
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?