Młody kierowca cinquecento prawdopodobnie stracił panowanie nad samochodem. Na luku wpadł w poślizg i wyleciał z jezdni.
Samochód ściął znak z nazwą miejscowości i spadł z kilkumetrowej skarpy na pole. Auto zatrzymało się kilkadziesiąt metrów od drogi. Do zdarzenia doszło ok. godz. 14.30.
- Ustalamy dokładne przyczyny wypadku - poinformowali policjanci, będący na miejscu.
Kierowca jechał autem sam. Z roztrzaskanego pojazdu wyciągnęli go strażacy. Mężczyzna był przytomny. Gdy zabierała go karetka, uskarżał m.in. na silny ból pleców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?