Wysoka wygrana Ruchu Zdzieszowice w sparingu

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Obrońca Ruchu Zdzieszowice Piotr Kurc.
Obrońca Ruchu Zdzieszowice Piotr Kurc. Sławomir Jakubowski
Nasz II-ligowiec pokonał grający o dwie klasy niżej Śląsk Łubniany 7-0.

Protokół

Protokół

Ruch Zdzieszowice - Śląsk Łubniany 7-0 (3-0)
Bramki: Bukowiec 2, Krzysztoporski 2, Robak, Gibała, Kasprzyk
Ruch: Nikołajczyk - Kurc, Paweł Krzysztoporski (jesienią Leśnica), S. Polak, Bella - Rychlewicz, Arkadiusz Gibała (Śląsk Łubniany), Tomasz Robak (Sparta Paczków), Jakub Syldorf (Swornica Czarnowąsy) - Juszczak, Sikora. Grali ponadto: Feć - Rewucki, Drąg, Bobiński, Bukowiec, Kapłon, Kasprzyk, Mateusz Zaczyński (Polonia Bytom). Trener Andrzej Polak.
Śląsk: Kozioł - Marcin Gackwski (Victoria Chróścice), Naróg, Ślepecki, Lewicki - Szczutowski, Bartosiewicz, Karabin, Piotr Jamuła (Start Bogdanowice) - Szypuła, Świrski. Grali ponadto: Kotlarz - Gawlica, Paciorek, Krawiec, Widera. Trener Dariusz Broll.

Dla zespołu ze Zdzieszowic środowy sparing rozegrany w Opolu był przedostatnim sprawdzianem przed inauguracją rundy wiosennej. Za niespełna dwa tygodnie (14 marca) w pierwszym spotkaniu ćwierćfinału Pucharu Polski zmierzą się u siebie z Ruchem Chorzów, a cztery dni później rozegrają pierwszy mecz ligowy z Turem Turek u siebie.

- Najbliższy weekend mamy wolny, a za tydzień w środę gramy jeszcze sparing z Podbeskidziem w Bielsku-Białej - informuje trener Ruchu Andrzej Polak. - Ten mecz będzie dla nas ostatnim sprawdzianem. Ma w nim zagrać w zespole rywali kilku zawodników, którzy nie wystąpią w najbliższej kolejce ekstraklasy. To będzie więc już prawdziwy i ostateczny test przed rundą wiosenną, bo następny weekend też będziemy mieli wolny.

W starciu ze Śląskiem przewaga zdzieszowiczan była bardzo duża, a gdyby piłkarze Ruchu mieli lepiej nastawione celowniki mecz mógł się zakończyć wynikiem dwucyfrowym. Ozdobą spotkania były dwie przepiękne bramki w pierwszej odsłonie strzelone przez nowych zawodników Ruchu: Tomasza Robaka i Arkadiusza Gibały, który nie miał litości dla niedawnych kolegów z Łubnian. Po przerwie efektowne były też dwa gole Mateusza Bukowca.

W drużynie Ruchu nie zagrał Marcin Ściański, który po raz pierwszy wystąpił w poprzednim sparingu z Odrą Opole. Pewne jest jednak, ze ten 20-letni napastnik będzie zawodnikiem Ruchu. To szósty i ostatni transfer. Wcześniej zespół zasilili bowiem: Robak, Gibała, Paweł Krzysztoporski, Jakub Syldorf i Mateusz Zaczyński.

Na boisku nie pojawił się też obrońca Michał Bachor, który narzeka na drobny uraz. Oprócz niego nie grali też dwaj inni kontuzjowani piłkarze: Łukasz Damrat i Dawid Kiliński, a Roland Buchała się rozchorował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska