Warto już teraz - nieodpłatnie - wejść na stronę www.nto.pl/premium lub kliknąć na pasek piano na portalu naszej gazety i przekonać się, że po bardzo łatwym wejściu do systemu Piano (wystarczy podać swój e-mail) zyskamy dostęp do aż 42 serwisów - 27 gazet ogólnopolskich lub dzienników regionalnych i 14 magazynów oraz do materiałów Polskiego Radia.
To ważne - nie potrzebujemy osobnego hasła do każdego portalu ani nie będziemy za każdy z portali płacić osobno.
Kiedy we wrześniu część informacji prasowych dostępnych w internecie stanie się płatna, będą Państwo mieli do wyboru trzy formy płatności: 9,90 za tydzień dostępu, 19,90 za miesiąc lub 199 zł za rok.
System Piano funkcjonuje już na Słowacji i w Słowenii. Ale sam zwyczaj udostępniania niektórych informacji w sieci odpłatnie staje się coraz częściej normą w wielu krajach, także w Stanach Zjednoczonych.
Przypomniała o tym w niedawnym wywiadzie dla nto prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, kierownik Zakładu Komunikacji Społecznej i Dziennikarstwa Uniwersytetu Opolskiego.
- Niemal nic na świecie nie jest dostępne za darmo - uważa pani profesor. - Informacja prasowa nie jest wyjątkiem. Jej zdobycie pociąga za sobą koszty. A skoro ma ona swoją wartość, ma również cenę. Publicystyka, opinie, informacje ekskluzywne - to wszystko, co pomaga nam zrozumieć świat, a w co dziennikarz włożył swój talent, przygotowanie i wysiłek, nie muszą i chyba wręcz nie powinny być bezpłatne.
W sierpniu nadal wszystkie informacje będą ogólnie dostępne, bez opłat. Od września Państwo sami zdecydujecie, czy chcecie nadal z systemu korzystać.
Zachęcamy serdecznie już dziś, by zarejestrowali się Państwo do systemu i czytali w nim to, co najlepsze, za pomocą tylko jednego loginu, a w przyszłości dzięki jednej płatności.
Co należy zrobić, by czytać artykuły w Piano? Trzeba wejść na www.nto.pl/premium; podać w okienku swojego maila, zaznaczyć zgodę w boksie poniżej i kliknąć przycisk "zapisz się"; wejść na stronę www.nto.pl i zalogować się w pasku Piano.
Więcej szczegółów na www.nto.pl/premium
Opinia
Rudolf Urban, dziennikarz "Schlesien Aktuell":
- Wiele zwłaszcza dużych, znaczących gazet i czasopism niemieckich udostępnia w sieci dla wszystkich czytelników tylko część informacji i tekstów, resztę można czytać dopiero po dokonaniu wpłaty. Dotyczy to m.in. ukazującego się w Dreźnie, a więc blisko granicy z Polską, pisma "Saechsische Zeitung". Część informacji, np. politycznych, staje się dostępna dopiero po wpłaceniu 5 euro za miesięczny dostęp. O ile wiem, w Niemczech nie ma sieci, w której można by znaleźć teksty z wielu portali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?