Patrząc na zdjęcia aż trudno uwierzyć w to, że jeszcze w czwartek rano to był samochód. Felgi i szkielet siedzeń to jedyne co po nim pozostało. Do wypadku doszło w czwartek 9 grudnia na drodze krajowej nr 11 w Biskupicach w powiecie kluczborskim.
"Po przyjeździe na miejsce cały pojazd objęty był pożarem. Ze względu na duże zadymienie wstrzymano ruch na drodze krajowej. Strażacy ubrani w sprzęt ochrony układu oddechowego podali jeden prąd wody na palący się samochód. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał" - czytamy w relacji Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kluczborku.
Strażacy podejrzewają, że ogień mógł pojawić się od instalacji elektrycznej bądź paliwowej. Na razie dokładne przyczyny pożaru nie są znane.
Samochód, który spłonął, to niewielki miejski pojazd marki Ligier Ambra. To francuska firma motoryzacyjna, która w ostatnich latach wyspecjalizowała się w produkcji dwuosobowych mikrosamochodów. Pojazdy takie montowane są głównie z plastikowych elementów.
Nie gwarantują kierowcom praktycznie żadnego bezpieczeństwa i można nimi jeździć jedynie do prędkości 45 km/h.

Lucyna Nenow - wizyta prezydenta Dudy w Jaworznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?