Z samochodu, który spłonął na drodze krajowej nr 11 zostały tylko felgi. Strażacy nie mieli już co gasić

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Samochód, który spłonął, to niewielki miejski pojazd marki Ligier Ambra.
Samochód, który spłonął, to niewielki miejski pojazd marki Ligier Ambra. PSP Kluczbork
Do samozapłonu pojazdu doszło na drodze krajowej nr 11 we wsi Biskupice w powiecie kluczborskim w czwartek 9 grudnia. Niewielki samochód spłonął doszczętnie. Na szczęście kierowca zdążył go opuścić, zanim płomienie zniszczyły go całkowicie.

Patrząc na zdjęcia aż trudno uwierzyć w to, że jeszcze w czwartek rano to był samochód. Felgi i szkielet siedzeń to jedyne co po nim pozostało. Do wypadku doszło w czwartek 9 grudnia na drodze krajowej nr 11 w Biskupicach w powiecie kluczborskim.

"Po przyjeździe na miejsce cały pojazd objęty był pożarem. Ze względu na duże zadymienie wstrzymano ruch na drodze krajowej. Strażacy ubrani w sprzęt ochrony układu oddechowego podali jeden prąd wody na palący się samochód. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał" - czytamy w relacji Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kluczborku.

Strażacy podejrzewają, że ogień mógł pojawić się od instalacji elektrycznej bądź paliwowej. Na razie dokładne przyczyny pożaru nie są znane.

Samochód, który spłonął, to niewielki miejski pojazd marki Ligier Ambra. To francuska firma motoryzacyjna, która w ostatnich latach wyspecjalizowała się w produkcji dwuosobowych mikrosamochodów. Pojazdy takie montowane są głównie z plastikowych elementów.

Nie gwarantują kierowcom praktycznie żadnego bezpieczeństwa i można nimi jeździć jedynie do prędkości 45 km/h.

od 16 lat
Wideo

Lucyna Nenow - wizyta prezydenta Dudy w Jaworznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Goacn
Szok to jest to że gqalcicliele szczera zebiska w tv że.sa bezkarni
G
Gość
Większego steku bzdur nie widziałem nawet w tym szmatławcu. Ja rozumiem, że płacą wierszówkę, ale żeby samemu sobie przeczyć co drugie zdanie?

Na wstępie czytamy, że "strażacy nie mieli już co gasić", a zaraz potem, że "strażacy ubrani w sprzęt ochrony układu oddechowego podali jeden prąd wody na palący się samochód" - jak nie mieli co gasić, to po co podali ten prąd wody?

I dalej: "do samozapłonu pojazdu doszło na drodze krajowej nr 11 we wsi Biskupice", a zaraz potem: "do wypadku doszło w czwartek 9 grudnia na drodze krajowej nr 11 w Biskupicach" - to w końcu doszło do samozapłonu, czy wypadku? Jeśli do wypadku, to na czym on polegał (zderzenie z innym pojazdem, zwierzyną, drzewem, budynkiem?) i ile osób zostało poszkodowanych (jeśli żadna, to nie doszło do wypadku, tylko ewentualnie do kolizji).

Wisienką na torcie jest informacja, że, "samochód, który spłonął, to niewielki miejski pojazd marki Ligier Ambra" - to tak, jakby napisać, że samochód był marki Volkswagen Passat. Marka to Ligier, model Ambra - czyli albo "spłonął pojazd marki Ligier", albo "spłonął pojazd Ligier Ambra".

Czy nto upadła już tak nisko, że musi zatrudniać osoby niepotrafiące posługiwać się językiem polskim na poziomie wczesnych klas podstawówki?
G
Gość
9 grudnia, 20:04, Remik Kędziora:

a kierowca dostanie odszkodowanie

Rozumiem, że masz wiedzę na ten temat, więc dopytam: pojazd miał bogaty pakiet AC (kosztujący rocznie mniej więcej tyle, co wartość tego toczydła), czy też zawiniła osoba trzecia, której ubezpieczenie pokryje koszty?

R
Remik Kędziora
a kierowca dostanie odszkodowanie
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska