W jednym domu w Kopicach koło Grodkowa mieszkają razem 35-letni Ryszard i 25-letni Piotr F. We wtorek po godzinie 20.00 pomiędzy braćmi doszło do awantury o gospodarstwo. Młodszy brat remontował jeden z pokoi, a drugi w tym czasie stał pod oknem.
- W pewnym momencie stojący na dworze Ryszard złapał za widły i przez otwarte okno próbował dźgnąć brata - relacjonuje Antoni Mielnicki, komendant Komisariatu Policji w Grodkowie. - Nie udało mu się, więc wszedł razem z widłami przez okno do domu. Dalej się wyzywali, a potem zaczęli gonić się po pokojach. W pewnym momencie uciekający Piotr złapał leżącą siekierę i według naszych wstępnych ustaleń zadał nią bratu trzy ciosy - dwa razy uderzył w głowę i raz w kark. Świadkiem awantury była konkubina młodszego brata, która wezwała pogotowie.
Ciężko ranny Ryszard trafił do szpitala w Grodkowie, a później przewieziono go na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. W środę po południu ranny był nadal nieprzytomny i jego stan był ciągle ciężki, ale stabilny.
- Sprawca w chwili zdarzenia był trzeźwy - informuje komendant Mielnicki. - Co do trzeźwości poszkodowanego to trudno się wypowiadać, bo nie pobrano mu krwi, gdyż w jego stanie nie było to możliwe.
Piotr F. został zatrzymany przez policję i będzie odpowiadał za próbę zabójstwa. W czwartek został tymczasowo aresztowany na miesiąc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?