Za własne pieniądze

Redakcja
W Arta Terme, we włoskich Dolomitach, odbyły się mistrzostwa świata w biegach górskich. Trzy medale przywiozły z nich reprezentantki Opolszczyzny.

Największy i nieoczekiwany sukces odniosła kobieca drużyna, która wywalczyła tytuł wicemistrzowski. Dla srebrnej ekipy punktowała Irena Czuta-Pakosz z Technika Komorno, która w klasyfikacji indywidualnej zajęła 15. miejsce. - To był dla wszystkich szok - przyznał Piotr Pakosz, na co dzień trener Technika. - Jechaliśmy na własny koszt i niewielu wierzyło, że możemy pokonać kilka faworyzowanych reprezentacji. Dziewczyny przegrały tylko z Włoszkami, a w pokonanym polu pozostawiły między innymi obrończynie tytułu, reprezentantki Nowej Zelandii.

Liderką polskiej reprezentacji była Izabela Zatorska, która w klasyfikacji indywidualnej wywalczyła brązowy medal. Seniorki rywalizowały na dystansie 8533 m o przewyższeniu 485 m w tak zwanym biegu anglosaskim (trasa jest uformowana w taki sposób, że zawodnicy mają na przemian podbiegi i zbiegi: góra-dół). Reprezentantka LUKS Krośnianka ukończyła zawody z czasem 38,50 sek i ustąpiła miejsca Nowozelandce Melissie Moon (38,02) i Czeszce Annie Pichrtovej (38,17). Zatorska jest także liderką klasyfikacji Pucharu Świata i Pucharu Alp. - Zwycięstwo Nowozelandki, specjalizującej się w biegach anglosaskich, nie jest niespodzianką - przyznała na mecie Polka. - Natomiast druga lokata mało znanej Czeszki to sensacja.
Czuta-Pakosz ukończyła zawody z czasem 41,21. - Irenie niewiele brakowało do "przeskoczenia" dwunastej w klasyfikacji indywidualnej Włoszki, a wtedy nasze reprezentantki mogły pokusić się nawet o złoto - relacjonuje P. Pakosz. Dla polskiej reprezentacji punktowała także Alicja Jeż z AZS-u Rzeszów, która z czasem 43,06 była 23. W klasyfikacji zespołowej Polska zajęła drugie miejsce (41 pkt), za Włochami (38), a przed Austrią (50).

Ze złotym medalem w klasyfikacji zespołowej wróciły z Włoch polskie juniorki (8 pkt), które wyprzedziły Włoszki (11) i Nowozelandki (18). Juniorki miały do pokonania 5416 m o przewyższeniu 325 m. W klasyfikacji indywidualnej wygrała Agnieszka Stafa (LUKS Leżańsk), uzyskując czas 27,37, natomiast piąta była reprezentantka Ekonomika Nysa Małgorzata Górska (trener Jan Satora) - 27,42. Dobrą 15. lokatę zajęła inna Opolanka, Anna Wojtowicz z MOSiR-u Korfantów (trener Mariusz Żabiński) - 29,47. W kategorii tej zwyciężyła Szwajcarka Lea Vetsch (27,25), przed Nowozelandką Sarah Devoy (27,36).
Polscy juniorzy w klasyfikacji zespołowej wywalczyli srebrny medal (39 pkt). Wygrali Włosi (10), a trzecią pozycję zajęli Słoweńcy (45).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska