Zaginął student Uniwersytetu Opolskiego. Koledzy organizują poszukiwania

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Adam Cieślak jest studentem V roku Prawa i Administracji na Uniwersytecie Opolskim. Wyszedł z domu 6 lutego. Za pośrednictwem Facebooka szukają go przyjaciele w całej Polsce.

Adam Cieślak ma 25 lat, szczupłą budowę ciała, wzrost 184 cm, oczy koloru niebieskiego, włosy jasny blond. Ubrany był w czarną kurtkę, ciemne dżinsy, zieloną bluzę i buty za kostkę.

Przyjaciele wypowiadają się o nim w samych superlatywach: przemiły, aktywny, społecznik, pomocny, zaangażowany, podróżnik...

- To jest niezwykły chłopak, wszędzie go było pełno, angażował się w życie społeczne i kochał podróże. Raz nawet z moim mężem pojechał do Rzymu na rowerze, ale zawsze był w kontakcie w rodziną - mówi Magdalena Biolik, przyjaciółka Adama.

Adam wyszedł ze swojego domu w Tychach przy ulicy Darwina (os. D) 6 lutego około godz. 18 i prawdopodobnie miał iść na mszę do kościoła Św. Rodziny. W domu zostawił telefon, ale wziął portfel i dokumenty. - Uważamy, że planował wrócić za chwilę, bo zostawił włączony komputer, na którym pisał właśnie prace magisterką - mówi Magdalena Biolik.

- Jeżeli ktokolwiek z Opola miałby jakieś informacje na temat miejsca jego pobytu lub jego planów, o których mógł kiedyś wspominać, to rodzina i przyjaciele proszą o kontakt z Komendą Miejską Policji w Tychach pod numerem telefonu 32 32 56 200. Można też kontaktować się przez Facebook - wydarzenie "[PILNE] Poszukiwany kolega/brat Adam Cieślak" apeluje Magdalena.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska